-
TEŚCIOWA-"młody jak chodzi, wykrzywia nogi, bo go nosimy"
O tak, "jestem okropną MAMURZYCĄ", bo noszę Jeremiego.Jak go noszę to za bardzo ściskam, zasypia z braku tlenu, a z nowości to Jeremi prowadzony po śliskiej podłodze, w samych skarpetkach, wykrzywia nogi dlatego, że ma je "wykoślawione w chuście".A poza tym przypomniało mi się jeszcze, że w chuście J. za dużo śpi i nie poznaje świata, wstrzymuję jego rozwój.Taka ze mnie MAMURZYCA, święta to taki cudowny okres...przebywania z rodziną :twisted: .
-
Re: TEŚCIOWA-"młody jak chodzi, wykrzywia nogi, bo go nosimy"
he he he, gdybyś nie spotkała się z rodziną to żyłabyś w nieświadomości jaką krzywdę robisz dziecku :wink: :lol:
:lool: :lool: :lool:
-
Re: TEŚCIOWA-"młody jak chodzi, wykrzywia nogi, bo go nosimy"
No na to nie wpadłam :D ... ale, ale z tego wynika, że nie dosyć, ze zła to jeszcze głupia ze mnie mamurzyca(ale o moim ograniczeniu umysłowym i o tym, że wychowuję dziecko jak ludzie pierwotni, to tylko za moimi plecami się w rodzinie męża mówi :wink: ).
-
Re: TEŚCIOWA-"młody jak chodzi, wykrzywia nogi, bo go nosimy"
BUBUSITA, a jak mlodemu zeby rosna i placze to tez przez chuste :wink:
i jak pojdzie do przedszkola i nie bedzie mu sie podobalo,pamietaj, ze to tez przez chuste,
a jesli dostanie pałę w szkole za zadanie domowe ,winna chusta,
jesli sie w wieku 24 lat przewroci na prostej drodze-za dlugo w chuscie noszony był 8))
no słowem zlamałaś mu życie nosząc go i tuląc,
podła ty,wyrodna mamurzyco :roll:
wstydź się!!!
:lool: :lool: :lool:
-
Re: TEŚCIOWA-"młody jak chodzi, wykrzywia nogi, bo go nosimy"
Eeee trochę winy jest jeszcze w tym...że bez czapki chodzę :lol: .
-
Re: TEŚCIOWA-"młody jak chodzi, wykrzywia nogi, bo go nosimy"
A głód na świecie i kryzys ekonomiczny jak by sie tak głębiej zastanowić to i na chustę by sie mogło zwalić :D
-
Re: TEŚCIOWA-"młody jak chodzi, wykrzywia nogi, bo go nosimy"
U mnie to wszystko wina długiego karmienia piersią :wink: Chusta jest zupełnie niewinna. Moja mama krzyczy do Dominisia, jak on ssie: "Dominisiu! Dominisiu! Co Ty robisz? Taki duży chłopiec!"
-
Re: TEŚCIOWA-"młody jak chodzi, wykrzywia nogi, bo go nosimy"
a feee dziewczyny...
BUBUSITA chustę na serwetki proszę dla teściowej przerobic... a z czapką to nie mam pomysłu... może turban z chusty zrobic...
milorzab a piersi hmmm... w kajdany bo Dominiś przecież już TAKI duży jest :twisted: A feeee
-
Re: TEŚCIOWA-"młody jak chodzi, wykrzywia nogi, bo go nosimy"
A karmienie to swoją drogą..."musimy się już odstawić od cyca, bo Jeremi jest nadpobudliwy i wszystko chce zobaczyć, głowa mu chodzi dookoła i to przez moje mleko"- ale nie wiem czemu on jest taki od KARMIENIA piersią?Macie jakieś pomysły?
-
Re: TEŚCIOWA-"młody jak chodzi, wykrzywia nogi, bo go nosimy"
Nie przejmuj sie!
Z z okazji swiat i spedzania czasu z dalsza rodzina dowiedzialam sie:
- ze moja 13 latka bedzie miala bardzo krzywe nogi, bo jezdzi konno
- ze Orlinek jest juz za duzy na cycusia, ze robie mu krzywde tak dlugo go karmiac :evil:
- ze Orlinek to juz na pewno za duzy na noszenie w chuscie... i takie tam bzdury..
-
Re: TEŚCIOWA-"młody jak chodzi, wykrzywia nogi, bo go nosimy"
z tym karmieniem to jakaś schiza :evil: ja dowiedziałam się w Święta że karmienie rocznego dziecka to już zboczenie! Stwierdziły tak moja bratowa i kuzynka obie przed 40stką. No i oczywiście z dnia na dzień będę miała z tego powodu coraz większe problemy :lool:
-
Re: TEŚCIOWA-"młody jak chodzi, wykrzywia nogi, bo go nosimy"
A fuj, Aniu z Tulikowa, ładnie to takie zboczenia mieć?Karmisz dziecko piersią? jestem oburzona!!!!EL SCANDAL :znaika:
-
Re: TEŚCIOWA-"młody jak chodzi, wykrzywia nogi, bo go nosimy"
jakv jeszcze mój młody był noszony w chuście lub MT
to moja mama nie musiała nic na ten temat mówić
wszystko co powiedziałyście na temat szkodliwości noszenia
mogłam wyczytać w jej wzroku
do chust przekonała się jak młody zaczął protestować przeciw noszeniu i wyłazić z chusty :lool:
-
Re: TEŚCIOWA-"młody jak chodzi, wykrzywia nogi, bo go nosimy"
Cytat:
Zamieszczone przez Ania z Tulikowa
z tym karmieniem to jakaś schiza :evil: ja dowiedziałam się w Święta że karmienie rocznego dziecka to już zboczenie! Stwierdziły tak moja bratowa i kuzynka obie przed 40stką. No i oczywiście z dnia na dzień będę miała z tego powodu coraz większe problemy :lool:
Moja kolezanka, nota bene PEDAGOG DZIECIĘCY :roll: , odstawiła synka w wieku 6 mies. bo twierdzi,ze "pozniej karmienie to juz tylko kwestia chorej psychiki matki, która nie chce uwolnic od siebie dziecka ",a jej mama dodała,że mały zaczał juz łapac swoja mame za piersi druga reka i to jest patologiczne...po prostu ,dziewczyny,padałam....Zwłaszcza,ze obie sa wykształcone.. :?
Tak wiec,miłorzab,linda- nie dośc,ze emocjonalnie usidliłyście swoich synów, to jeszze zboczeńców wychowujecie!!!!
-
Re: TEŚCIOWA-"młody jak chodzi, wykrzywia nogi, bo go nosimy"
A jak mnie Zosia podczas karminia głaska lub drapie po drugiej piersi to co to znaczy? Ani chybi lesbijką będzie... :wink: :twisted:
-
Re: TEŚCIOWA-"młody jak chodzi, wykrzywia nogi, bo go nosimy"
Mnie Martusia też lubi potarmosić za drugiego cycka podczas karmienia. O ja biedna, co z niej wyrośnie :wink:
-
Re: TEŚCIOWA-"młody jak chodzi, wykrzywia nogi, bo go nosimy"
współczuję życzliwych komentarzy rodziny. Na szczęście już mnie to nie spotyka (nie ze strony rodziny).
A co do karmienia piersią, to w moim otoczeniu jeszcze nikt nie wpadl na to, że karmienie ponad 6 mies./rok jest patologiczne - pewnie dlatego, że Igi ledwie 3 miesiące jest karmiony ;)
-
Re: TEŚCIOWA-"młody jak chodzi, wykrzywia nogi, bo go nosimy"
Orlinek zna kilka symboli z jezyka migowego, umie migac, gdy chce mleczko, tak smiesznie otwiera i zaciska piastki! Bardzo sie ciesze, gdy widze jak on miga :D Mam zamiar nadal karmic go piersia... i nadal nosic w chuscie, MT, nawet jak niektorzy zlosliwi stwierdza, ze on juz jest 'taki duzy'.
-
Re: TEŚCIOWA-"młody jak chodzi, wykrzywia nogi, bo go nosimy"
Ja już o karmieniu nawet nie dyskutuję, bo najwięcej to wiedzą moja szwagierka co dzieci na razie nie ma, bo woli z mężem najpierw "pożyć", albo moja mama tudzież tata (mama karmiła mnie i moje siostry modyfikowanym), więc z kim tu dyskutować? Wysłuchuję tylko niestworzone historie, jak to koleżanka szwagierki karmiła tylko 3 tyg i wszystko jest ok z dzieckiem...Ręce opadają, ale obiecałam sobie, że w dyskusje nie wchodzę. Oczywiście nie chodzi o to, że rzeczona koleżanka karmi butelką, niech sobie karmi nawet i z konewki, ale chodzi o to, że ona robi lepiej niż ja...wszyscy robią lepiej niż ja ogólnie :twisted: .
-
Re: TEŚCIOWA-"młody jak chodzi, wykrzywia nogi, bo go nosimy"
Cytat:
Zamieszczone przez BUBUSITA
...wszyscy robią lepiej niż ja ogólnie :twisted: .
To tak jak u mnie, wszyscy mają grzeczne dzieci, a moje dzikie (naprawdę nie mam pojęcia dlaczego- chyba się wkońcu zapytam), wszyscy maja porządek a ja bałagan, wszyscy mają codziennie obiad a ja co drugi dzień gotuję i długo by jeszcze wymieniać, a szczerze to ja mam to w doopie i już teraz mnie to gadanie nie drażni, tylko czasami przykro, że od własnej matki...