Kiedy najlepiej zacząć przygodę z chustą?

Od niedawna czytam forum i dopiero się tutaj próbuję odnaleźć więc z góry przepraszam jeśli piszę nie w tym wątku co powinnam :)
Za póltora miesiąca zostanę mamą ;-) W kwestii chustowania jestem zielona jak wiosenna trawa ale wiem, że baaaardzo chcę ;-) Zastanawiam się wobec tego czy nie zacząć przygody z chustą od udziału w warsztatach chustowiązania. Pytanie tylko kiedy: czy lepiej to zrobić teraz przed urodzeniem kruszynki czyli warsztaty „na sucho” czy jak już mała będzie na świecie i jeśli to jest lepsze rozwiązanie to kiedy najlepiej, w którym momencie?
Pomóżcie pliizz jak według Was najlepiej zabrać się do sprawy :)?

iść na spotkanie Klubu Kangura i sobie porozmawiać, "pomacać" chusty i pooglądać dzieci w chustach :)

ja kupowałam chustę i uczyłam się wiązać jak mała miała miesiąc - kupowałam w sklepie, gdzie Kasia, która jest doradcą, od razu zrobiła nam mini szkolenie. Ale chyba warto pójść na szkolenie przed narodzeniem maleństwa, wtedy nawet jeśli nie będziesz czuła się na siłach wychodzić z domu/nie będzie akurat żadnych warsztatów, będziesz mogła zacząć wiązać (tutaj limitem jest Twoja pewność siebie, dziewczyny potrafią zachustować dziecko i na porodówce), a jeśli będziesz miała jeszcze jakieś chustowątpliwości to jakieś spotkanie chustomam, klubu kangura czy coś w ten deseń, albo nawet i forum powinno załatwić sprawę.

ja kupiłam zanim młoda się urodziła, nie macałam nigdzie nie oglądałam

nie warto zbyt długo czekac ;)

Ja próbowałam z takim wielkim brzuchem się zamotać, ale szybciutko stwierdziłam, że to bez sensu, bo chyba ten brzuch musiałabym motać:P Warsztaty przed porodem odpuściłam, chusty pomacałam w sklepie.
Niemąż się zamotał raz, a potem to już z młodym ćwiczyliśmy (jak miał 3 dni a ja zaczęłam po schodach chodzić po cesarce). Elastyka kupiliśmy przed porodem, a jak gad miał trzy tygodnie to już do nas tkana leciała. No i oczywiście w ciąży pochałaniałam informacje z forum i namiętnie oglądałam filmiki z niemężem:D

ja bym CI poradziła tak:

Cytat:

---

Zamieszczone przez ulala.v

iść na spotkanie Klubu Kangura i sobie porozmawiać, "pomacać" chusty i pooglądać dzieci w chustach :)

---

a potem kupić, co CI się spodoba i na następne spotkanie przyjść z Maluszkiem:)

Jak masz gdzieś blisko klub kangura albo sklep gdzie można pomacać i idź się wywiedzieć wszystkiego. Ja nie miała i całą swą wiedzę czerpię z neta :D
Zaczęłam jak Dotka miała 4 miesiące (czyli 2 dni temu) i mam wrażenie, że całkiem nieźle nam idzie :D Dwa spacerki za nami, Docia patrzyła się na świat potem spała więc chyba wygodnie jej było :D

Cytat:

---

Zamieszczone przez dankin-82

ja kupiłam zanim młoda się urodziła, nie macałam nigdzie nie oglądałam

nie warto zbyt długo czekac ;)

---

To tak jak ja :mrgreen:.

I polecam :thumbs up:!

Też myślę, że nie warto czekać zbyt długo.
Ja moją córcię w sumie zaczęłam nosić dość późno, bo wcześniej nie miałam pojęcia o chustach.
I bardzo żałuję, że nie miałam. Tym razem mam zamiar chustować się od samego początku.
Dziewczyny dobrze prawią, żeby wybrać się do sklepu, jeśli jest takowy w pobliżu, lub na warsztaty albo spotkanie Klubu Kangura.

Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję za rady. Zacznę w takim razie od Klubu Kangura :) Dzięki!