Wersja do druku
Nie wiem, czy to dobre miejsce na zadanie tego pytania, ale nie wiem jak długą chustę kupić do mojego wzrostu. Standardowo w sklepach zorientowałam się, że są 5,20, 4,60 i czasem 4,20 - jeśli się mylę to poprawcie. Myślę więc o kupieniu takiej najkrótszej.
Ale czy w 4,20 tkanej można nosić kieszonkę? Bo to na razie jedyne co umiem :oops: Czy mój maż z 178 cm też mógłby jej używać?
Mam 165cm, rozmiar 36/38 (bardziej 38) i kieszonkę wiążę bez problemu z 4,2, nawet czasem z 3,7 się udaje (ale to już zależy od chusty - im cieńsza, tym krótsza wystarczy). Przy 4,6 i malutkim dziecku ogony miałam do łydek ;)
Śmiało myśl o 4,2 albo i krótszej dla siebie.
A mąż jaki nosi rozmiar? (bo rozmiar jest równie istotny jak wzrost ;)) Mój 175, szczupły w 4,2 to tak z trudem, wolał 4,6 (ale moim zdaniem Ty się w 4,6 utopisz ;))
Ale wtedy mąż raczej nie używałby, chyba że kangurek/plecak prostyCytat:
Zamieszczone przez Karusek
dopisałam chwilę później resztę postu
Było pewnie kilka razy, ale w skrócie - przy 1,50 wzrostu, jeśli jesteś normalnie zbudowana, 4,2 wystarczy Ci na wszystko, kieszonkę na pewno, i jeszcze Ci mogą zostać ogony. W 4,6 chusta będzie Ci się plątać między nogami. Co do męża - nie wiem, czy 4,2 starczy na kieszonkę, raczej nie... Zależy jeszcze czy jest bardzo szczupły, czy niekoniecznie.
Mąż raczej szczupły nosi M-kę, ale z tego co piszecie pewnie trzeba będzie pomyśleć o dwóch. A jakie firmy produkują chusty krótsze tzn. 4,2 i mniej?
Max 4,2 najlepiej chyba 3,7.
Większość... Nati, Didymos, Storchenwiege, Girasol, właściwie kojarzę tylko że Lenny Lamb nie robi krótkich. Popatrz na chustostraganie - 4,2 to rozmiar 5, 3,7 to 4.Cytat:
Zamieszczone przez ignasiamama
Tak jak napisały dziewczyny 4,2 dla Ciebie to max:)
Natomiast przy Twoim wzroście, to widzxę nawet pole do manewrów rozmiarem 3,2 metra:) toż to mega oszczędność:D
No to będę szukać, choć przed kupnem wolałabym pomacać to i owo ;)