Z góry przepraszam, za to pytanie, bo może się wydać co najmniej dziwne.... :hide:
Czy zdarzyło się Wam kupić chustę bez zaznaczonego środka? Mi tak, na ebay-u, właśnie ją rozpakowałam i mnie wmurowało :evil:
Wersja do druku
Z góry przepraszam, za to pytanie, bo może się wydać co najmniej dziwne.... :hide:
Czy zdarzyło się Wam kupić chustę bez zaznaczonego środka? Mi tak, na ebay-u, właśnie ją rozpakowałam i mnie wmurowało :evil:
z tego co wiem to starsze didki nie mają środków zaznaczonych. Ale to naprawdę nie jest problem ;)
No jasne, wiele chust nie ma zaznaczonego środka. Jeśli Ci to bardzo przeszkadza to może spróbuje coś delikatnie sama naszyć albo wyhaftować?
Cytat:
Zamieszczone przez green
tak zdarzyło się :)
to ponoć starsze modele
Nie kazda chusta ma zaznaczony srodek
rozwiązanie : albo sie przyzwyczaić , albo sobie na środeczku cos malutkiego przyszyc
chyba to starszy model, rzeczywiście - kojarzę metki na blogu Donkaczki. Tak, tak, to nie problem, już sobie poradziłam, ale pierwsze wrażenie to była fala gorąca, która mnie uderzyła - co oznacza, że ciśnienie mi się podniosło :oops: Ale dziękuję za odzew, trochę mnie to otrzeźwiło ;)
dokładnie , starsze nie mają zaznaczonego środka... ale łatwo się do tego można przyzwyczaić :-)
A jakie to indio? :)
w 35 letniej historii Didka chyba więcej jest chust bez zaznaczonego środka niż z zaznaczonym ;)
z tego co wiem to starsze niż 5 lat nie mają zaznaczonego środka :) sama mam taką :)
Moje 3 stare didki (indio i 2 pasiaki) nie mają zaznaczonego środka (tzn juz mają bo zanaczyłam) :)
A te znaczniki i tak takie brzydkie, że z większości Didków je odcinam :) . Szczególnie z tych jasnych.
biało czarne :DCytat:
Zamieszczone przez barrbarra
w swoich starych didkach przeszywałam środek delikatnie nitką w zbliżonym kolorze - działało, a nie rzucało się w oczy tak jak te obecne metki :?