-
a ja myslalam ,ze juz po wszystkim..
i bedzie to koniec naszego chustowania...Filip juz duzy i woli sie tylko na chwile poprzytulac niz nosic.
Dzisiaj jednak byl jakis niewyrazny ,poplakiwal a ja musialam zrobic obiad i pranie powiesic bo do fryzjera sie wybieram i musze cos w domu porobic 8))
Wsadzialam go wiec na plecy z nadzieja ze sie troche uspokoi :)
O to efekt :
http://images48.fotosik.pl/37/aa623aae5f5b0d16med.jpg
http://images27.fotosik.pl/301/ca7e467558936342med.jpg
I jak ja mam sie rozstac z moja katja jak nam sie jeszcze takie sytuacje zdazaja :roll: :D
I tak cieplutko mi sie na serduszku zrobilo....
-
Re: a ja myslalam ,ze juz po wszystkim..
:applause: :applause: :applause:
-
Re: a ja myslalam ,ze juz po wszystkim..
-
Re: a ja myslalam ,ze juz po wszystkim..
-
Re: a ja myslalam ,ze juz po wszystkim..
-
Re: a ja myslalam ,ze juz po wszystkim..
-
Re: a ja myslalam ,ze juz po wszystkim..
fajnie
może i mój się nawróci??
-
Re: a ja myslalam ,ze juz po wszystkim..
Powiem Wam ,ze Filip i by sie czesciej nosil,ale ja nie nawidze motac sie na kurtke czy plaszcz a nie mam nic co by sie z nim zapiac....
Super by byla dla nas kurtka dla dwojga z mozliwoscia noszenia na plecach,ale niestety marnej rzeczy brak :evil:
Tak wiec w wiekszosci skonczyla sie u nas przygoda z noszeniem :(
Choc uwielbiam takie chwile jak dzis :D
-
Re: a ja myslalam ,ze juz po wszystkim..
-
Re: a ja myslalam ,ze juz po wszystkim..
Aż ciepło się na sercu robi :D
-
Re: a ja myslalam ,ze juz po wszystkim..
Nie rozstawaj się z Katią, dla takich chwil warto mieć chustę :mrgreen:
-
Re: a ja myslalam ,ze juz po wszystkim..
Cytat:
Zamieszczone przez landa
Nie rozstawaj się z Katią, dla takich chwil warto mieć chustę :mrgreen:
Prawda :D
-
Re: a ja myslalam ,ze juz po wszystkim..
no,no,no...nie pozwalam się pozbyć chusty!...a co jak maluszek będzie chciał jeszcze raz tulnąć się do mamy :mrgreen: :thumbs up:
-
Re: a ja myslalam ,ze juz po wszystkim..
Takie slodkie foty :kiss: Zatrzymaj katje,,, jestem pewna, ze jeszcze nie jeden raz do niej wrocisz :D
-
Re: a ja myslalam ,ze juz po wszystkim..
-
Re: a ja myslalam ,ze juz po wszystkim..
Mnie tak wczoraj scisnelo serduszko :) Niby taki duzy a jeszcze taki malutki.....
Dla takiej chwili warto zatrzymac ja jeszcze na dluzszy czas...
-
Re: a ja myslalam ,ze juz po wszystkim..
-
Re: a ja myslalam ,ze juz po wszystkim..
super sa takie momenty... na mnie to dziala czasem jak balsam, jak kuracja i wtedy wiem, ze warto nosic, tulic, byc blisko. :lol:
-
Re: a ja myslalam ,ze juz po wszystkim..
Scharon, wczoraj kupiłam w realu za 20zł męską kurtkę XL i będziemy przerabiać. Może kup jakąś XXL albo XXXL jeśli XL za mała i przerób jeśli nie masz kasy na taką do noszenia.
Kurtka okropna jest szeleści itp. ale jest pomarańczowa :love:
-
Re: a ja myslalam ,ze juz po wszystkim..
Tez juz myslalm ,ale niestey nikogo szyjacego nie mam -tacie sie maszyna zepsula :cry:
Worcilam natomiast do chustawania po domu ,mam obecnie duzy problem z usypianiem Juniora .W chuscie sie ladnie wycisza i da pozniej przelozyc do lozeczka :)