Wersja do druku
Od jakiegoś czasu listonosz wrzuca do mojej skrzynki na listy gazetę "Twój maluszek".
Nie wiem dlaczego, ale jak dają to czytam ;)
W dziale z poradami dla czytelników na pytanie mamy, jak uspokoić płaczącego bobasa taka odpowiedź:
"Kiedy smyk zacznie płakać weź go na ręce (a może pomyśl o kupnie specjalnej chusty do noszenia niemowląt?)." :) :) :)
Tak droga mamo, pomyśl o tym! 8)) :lool:
a potem taka mama kupi "chustę" infantową :evil: , włoży w nią maluszka i zastanowi się, czemu on tak krzywo leży, coś chyba nie jest tak i czemu ta klamerka tak wpija się w plecy :roll:
następnie rzuci ją w kąt i stwierdzi, że te chusty, co je tak reklamują, są do... bani...
taka czarna wizja mnie ogarnęła (bo tak było ze mną dopóki nie odkryłam forum )...
nie cierpie "twojego maluszka"
darmowy folder reklamowy wrr
i przychodzi do mnie od 2 lat. chyba w szpitalu podalam adres albo co :ninja:
Też to dostaję. Czyli będą mnie jeszcze długo męczyć.... Alicji się ta gazetka podoba, ma dużo uśmiechniętych ludzi, zwłaszcza małych :) I na dodatek można pognieść (tylko zjeść nie dają....)Cytat:
Zamieszczone przez grimma
do mnie przez moment przestalo przychodzic i potem znow mnie pokochali.Cytat:
Zamieszczone przez Agnen
W tez lubi .. :)
Ta gazeta jest okropna! Dobrze, że kumpela na poczcie pracuje, to już dostała instrukcje, że nikt nie ma mi tego więcej przynosić. Ale dobrze, że o chustach coś wspomnieli, tym bardziej, że kilka stron dalej (albo wcześniej) jest lista rzeczy, 'które zatrzymają malucha dłużej w łóżeczku".
Tm już kiedyś było o chustach, ale w zestawieniu z nosidłem (na plus dla nosidła, bo można przodem do swiata :twisted: )
Też nie przepadam za tym pismem, bo jakieś takie... nie wiedziałam o co mi chodzi, ale to chyba o te reklamy :? Kolorowe jest, to prawda .
ja tylko na ten kawałek o chuście zwróciłam uwagę... :oops:
poza tym, to gazeta jak gazeta, za żadną tego typu specjalnie nie przepadam...
jak się ma zdrowe podejście do życia, to sobie można takie pisemka czasem poprzeglądać...
No jasne, że można poprzeglądać. Ja czasami kupuję "Dziecko" albo "Twoje dziecko", porady dot. zdrowia czy żywienia bywają naprawdę pomocne :)
"Twój Maluszek" jeszcze nie taki najgorszy tylko bardzo nierówny, niestety. Bywa ciekawy numer a następny (dla równowagi?...) żałosny. Doczytałam, że oni z posiadanego banku danych losują trzymiesięczne prenumeraty. Grimma, więc może w totka byś zagrała?
A ja kupuję dzieciowe gazety jak mają jakiś fajny dodatek. Biorę gazetę, wyjmuję np. książeczkę, a gazetę wrzucam do kosza lub oddaje sprzedawcy. W kioskach zawsze robią wielkie oczy...
to ja chyba od półtora roku wygrywam tę "wspaniałą " trzymiesieczną darmową prenumeratę!!!!!
glupstwa są tam straszne- kiedyś było o tym że pieluchy wielorazowe są szkodliwe dla dziecka- argument "bo są" i nowoczesne świadome mamy kupują jednorazówki a pod spodem zdjecia pampersów
też w jednym z numerów TM wyczytałam o pieluchach i az mi się gorąco zrobiło... Wielorazówki, to wg nich (redakcja TM) jedynie tetra (oczywiście nie wspomniano tam o czymś takim, jak wkładki typu sucha pielucha na tetrę), w której w dodatki mnożą się jedynie bakterie (żadnych pozytywów typu - przepuszczają powietrze, są bardziej ekologiczne itp). za to jednorazówki to wynalazek 100lecia, ktory ułatwia życie wszystkim rodzicom na świecie (tu dla odmiany same pozytywy i zero negatywów).Cytat:
Zamieszczone przez serafinka
Ja też nie wiem jak pozbyć się tej gazety.
Ma ktoś pomysł?
Odkąd karmie małego według odżywiania naturalnego, czyli kasze, warzywa to podstawa, to nie mogę patrzeć, jak wciskają kit, że kaszki znanych firm są super, a słoiczki rewelacja. BRRRRRRRRRRR
Ostatnio nawet reklamy stają się w moich oczach antyreklamami.
gazety, czasopisma kolorowe zwlaszcza reklama stoja, ot co.
warzywka eko czy zwykle kasze nie maja raczej za soba koncernow, ktore by je promowaly.
a szkoda.