Mam pytanie, może nawet głupie, ale zaryzykuję. Czy otulacze wełniane, to są zawsze takie gatki? Czy może są też takie zapinane podobne do PULowych?
Wersja do druku
Mam pytanie, może nawet głupie, ale zaryzykuję. Czy otulacze wełniane, to są zawsze takie gatki? Czy może są też takie zapinane podobne do PULowych?
Ja mam i takie i takie:) Ze sfilcowanego swetra uszyłam wg wykroju na zwykły otulacz i wszyłam rzepy.
Z podobnych do puli jest amsterdam, był kiedyś ImseVimse, Disana też ma. I chyba Close Parent.
Franiszki - na zamówienie.
closa parents chyba nie ma, ale tak czy owak wiele firm - owszem, oprócz wymienionych wyżej np. baby beehinds, loveybums, mylly muksut. Polskie są wełniane franiszki (ale z fińskich dzianin wełnianych) i chyba jeszcze któreś z mam dziergały otulacze, bo coś mi się kołacze, że widziałam na bazarku coś takiego bodaj od sylviontka.
disana i popolini maja prawie identyczny wzor, z wywijanym sciagaczem na brzuszku na chlodniejsze dni lub noce i z dluzszymi nogaweczkami jakby
recznie mozna sobie ze sfilcowanego sweterka fajne otulacze poszyc
oraz zamowic recznie dziergane
wełna jak PUL - to tylko materiał - mozna uszyc zapinany jak chcesz i gdzie chcesz ( z gotowej dzianiny lub filcu jak np amsterdam)
dzianina welniana jest elastyczna (nie sfilcowana za mocno) i po prostu wygodna jako gacie
tak - closeparents mi sie pomyliło- loveybums
Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Znów jestem trochę mądrzejsza ;)
JoShiMa - Storchenkinder ma gatki ale z napkami do wpinania wkładu.