jak to jest z tym bambusem

Witam, jestem początkująca w pieluszkach wielorazowych, jak tworzyłam wyprawkę dla mojej małej szukałam jak najwięcej produktów z bambusa czytając o jego właściwościach jednak z czasem zaczełam mieć mieszane uczucia i czesciej korzystam z mikrofibry czy polarków -miałam wrazenie ze mała nie czuje w nich wilgoci, bambusy wiec poszly na bok. Na noc używałyśmy pampersów z obawy przed przeciekami. Ostatnio skusiłam sie na pierszą bambusową formowankę i jestem w szoku ze wytrzymała nockę tzn zero przecieków jednak dalej mam mieszane uczucie co czuje pupcia małej? w bambusie ewidentnie czuć ze jest mokry, czy nie drażnię pupci małej trzymając ja tam przez osiem godzin? moj mąz strasznie jest niezadowolony ze zmiany z pampersa bo mowi ze formowanka jest cala mokra, nie wiem co robić a może dokładać wkładke ,,zawsze sucho,,? ale co z własciwosciami bambusa wtedy bedzie to bez sensu,
poradzcie cos wprawione mamy

jest gdzieś wątek na temat niby antybakteryjnych właciwości bambusa. Bambus jest chłonniejszy od mikrofibry, dlatego świetny jest na noc. Ja dokładam wkładkę "mam sucho" i git. Do kieszonek możesz dokupić osobne wkłady bambusowe i stosować zamiast mikrofibry jeśli masz taką ochotę (ale nie widzę sensu)

czyli nie bedzie to glupie jak zaczne używać wkładek ,,zawsze sucho,, to chyba najlepsze rozwiazanie , bo spodobały mi sie te formowanki

kup formowanki bambusowe z mikropolarem od pupy
np lulu dodo
albo daj wkladke polarowa

kośka a w jakim wieku masz dziecko?

nie przebierasz jak rozumiem w nocy?

z moich doświadczeń wynika, że dzieciaki sikają głównie i sporo nad ranem (ale zależy od egzemplarza i wieku - im starsze tym sik jest później a wiekszy) więc to nie powinien być problem z mokrością.. no ale faktycznie zawsze można dołożyć wkładkę :D

moja mała ma 3 miesiące dopiero zaczynamy zabawe z pieluszkami tzn sprawdzamy co jest najlepsze
dzis użylam wlasnie nowej formowanki z bambusa i zdziwilam sie ze od 23 do 6 rano byla cala mokra
myslalam ze jak kupilam bambusa to bez sensu cos na niego klasc ale widze ze to calkiem normalne , a ze mam kilka wkladek zawsze sucho wiec pora zaczac je używac z bambusami i nie bedzie to żadne przestępstwo na bambusie :ninja:

co dajesz na tego bambusa? Ja ze zdziwieniem w którymś momencie zauważyłam, że pupa po 8 czy tam ilu godzinach w formowance bambusowej z wełną na wierzchu wygląda lepiej, niż czasem w ciągu dnia przez 2-3 godziny z pulem. Założyłam więc, że o ile na pupie żadnych śladów odparzeń, nic niepokojącego nie widać, a dziecko nie śpi gorzej przez wilgoć, to widać może tak być i we wkładki "mam sucho" się nie bawię; mam jedną nocną formowankę z polarem od pupy i główną tego zaletą jest łatwiejsze spieranie ewentualnej grubszej wpadki.

jul, niestety mam tylko pula jakos welna mnie nie przekonała tzn nie kupilam , nakupowalam pelno kieszonek a teraz probujemy formowanek i chyba zaczynaja mi sie podobac a moja jedna formowanka bambusowa niestety jest cala z bambusa, musze cos wynalesc 100procentowego na noc zamiast pampersa chyba poszukam cos z wkladka juz doszyta

Cytat:

---

Zamieszczone przez jul

co dajesz na tego bambusa? Ja ze zdziwieniem w którymś momencie zauważyłam, że pupa po 8 czy tam ilu godzinach w formowance bambusowej z wełną na wierzchu wygląda lepiej, niż czasem w ciągu dnia przez 2-3 godziny z pulem. Założyłam więc, że o ile na pupie żadnych śladów odparzeń, nic niepokojącego nie widać, a dziecko nie śpi gorzej przez wilgoć, to widać może tak być i we wkładki "mam sucho" się nie bawię; mam jedną nocną formowankę z polarem od pupy i główną tego zaletą jest łatwiejsze spieranie ewentualnej grubszej wpadki.

---

Ja jak na bambus dałam na noc pul to pojawiło nam sie zaczerwienione pupsko rano. Teraz tylko bambus+wełna. Wkładkę mam sucho daje jak mi się przypomni :( Wyrodna matka ze mnie...

a mozecie mi polecic dobra wełne oczywiscie w miare nie drogą :-)

Cytat:

---

Zamieszczone przez kośka

czyli nie bedzie to glupie jak zaczne używać wkładek ,,zawsze sucho,, to chyba najlepsze rozwiazanie , bo spodobały mi sie te formowanki

---

czemu głupie? można je wsadzać gdzie się chce, gdzie nie ma welurku syntetycznego czy mikropolarku. A co do odparzeń to co dziecko to inny przypadek. Jak nie dam wkladki mam sucho to Maciek ma czerwone pupsko

zależy czy wolisz majty czy otulacz - z tańszych dziewczyny bardzo sobie chwalą amsterdama - osobiście nie miałam, ale jeśli ma podobną wełnę do bbh (obecnie nie do kupienia w Pl), to wierzę, że jest świetny, majty niezłe ma storchenkinder (tylko trochę długo schną);

super galotki ma Disana.
ja do bambusowej pieluszki Little Lamb daje wkladke ktora z pieluszka przyszla, taka cos jak polarek, ale pupcia wydaje sie sucha, a pieluszka cala noc wytrzymuje bez przeciekow a lobuziak potrafi przesikac wszystko, mikrofibre z little lamb w 2 godziny drzemki, wyciskac mozna.
Bambus mokry caly ale bez przeciekow a i na skorze nie ma problemow.

wstyd sie przyznac nie wiedzialam ze te majtasy to otulacze, czesto widzialam je w sklepach ale myslalam ze to dla starszych dziecie hehe czlowiek cale zycie sie uczy
dzieki za porady kolezanki czyli do lask wracaja wkladki , dzis wlasnie mala zasnela z polarkowa wkladka zobaczymy co bedzie rano

Cóż, chyba nic nowego nie powiem, ale dołącze się do poprzedniczek - bambus + wkładka z mikropolaru czy syntetycznego weluru bardzo dobrze zdają egzamin. Ja bardzo wielu rzeczy próbowałam i takie połaczenie na koniec wydało mi się najlepsze. Jeszcze praktyczniejsze są formowanki - kieszonki - samoszyjki, które mają już wszyty jakiś wkład i dodatkowo można jeszcze włożyć np. bambusową wkładkę. Bambus jest rewelacyjny ze względu na ogromną chłonność, nic, że dłużej schnie, ale to, co szybciutko schnie, nie może być naprawdę chłonne. Sprawdził mi się przy dziecku pieluszkowo wymagającym, bo drobniutkim i teraz tez zamierzam się w niego przede wszystkim zaopatrzyć.