Świadomość w społeczeństwie rośnie :))))
Kilka dni temu wracałam z Hanią do domu. Hania w spacerówce, przodem do świata (dużo wygodniejsze do samochodu od Emmaljungi :wink: ).
Do windy wsiadł z nami jakiś starszy pan (tak ok. 70-tki) i spytał: "A pani wie, że nie powinno się wozić dziecka w tę stronę, tylko przodem do mamy?" Tak mnie zatkało, że speszona zaczęłam bąkać jakieś wytłumaczenie :lol:
No i czy nie bezpieczniej nosić w chuście? Przynajmniej nie zwróci mi uwagi nikt, kto ma rację...
Re: Świadomość w społeczeństwie rośnie :))))
... my wozimy sie tylko i wylacznie buzka do mamy... Julcia jest malutka wiec innej opcji nie ma... ale powiem szczerze ze kiedy juz bedze TAAAAKA DUZA zeby ja wozic w spacerowce nie wiem jak sie z tym pogodze zeby byla pleckami do mnie?? ... uwazam ze powinien byc utrzymywany kontakt wzrokowy a z drugiej strony ja osobiscie nie lubie jezdzic "plecami do tylu" wiec watpie by i dziecko bylo wpelni zadowolone ... hmmm? sama juz nie wiem ... jezeli chodzi o bezpieczenstwo to ciezko stwierdzic co jest bezpieczne a co nie poniewaz wydaje mi sie ze kazdy podchodzi do tego indywidualnie...
Re: Świadomość w społeczeństwie rośnie :))))
I nawet badania na ten temat są.
viewtopic.php?f=9&t=10687
Zdaje się tylko, że zwolenniczek wożenia w tę stronę niewiele :wink:
Re: Świadomość w społeczeństwie rośnie :))))
No tak, tylko gdzie ja znajdę parasolkę, w ktorej Zuza mogłaby być przodem do mnie :)
Re: Świadomość w społeczeństwie rośnie :))))
moje dziecko samo pokazało mi, jakoś po roku, że moja gęba już ją nie interesuje, za to wszystko co się dzieje za jej plecami bardzo. Tak się wyginała i zaglądał za budkę, że już ze 3 miesiące wozimy się przodem, ale takiego maluszka, co to nie wie jeszcze gdzie ta mama się podzała, nagle i czemu ten obraz tak szybko miga przed oczami, to bym tak nie woziła. Nieraz widziałam już ok 4-5 miesięczniaki popotpierane poduszkami w spacerówkach, przodem do świata. Odczucia miała podobne jak na widok noisidła. :)
Re: Świadomość w społeczeństwie rośnie :))))
Ja wiem, że lepiej wozić malucha przodem do mamy. Mnie raczej zdziwiło to, że ten pan też o tym wiedział. W końcu do niedawna nikt o tym nie mówił. Musiał to być jakiś uświadomiony dziadek :)
Na spacery wożę Hanię w dużym wózku, przodem do mnie (ostatnio wracamy też do chusty :wink: ). Ale jak jedziemy gdzieś samochodem, biorę parasolkę - szarpanie się z emmaljungą przy każdym wsiadaniu i wysiadaniu - to nie dla mnie...
Re: Świadomość w społeczeństwie rośnie :))))
No i tak: świadomość jest, wola jest, tylko małych, wygodnych i składanych wózków nie ma :wink:
A wracając do tego pana, to mnie nie tyle dziwi, że wiedział (pewnie jest dziadkiem i mu zabraniają na spacerach wnuki przodem do świata wozić ;)), ale że zwrócił Ci uwagę. Tego chyba nie powinien był robić. Nawet w słusznej sprawie :)
Re: Świadomość w społeczeństwie rośnie :))))
Cytat:
Zamieszczone przez yena
No i tak: świadomość jest, wola jest, tylko małych, wygodnych i składanych wózków nie ma :wink:
Ja zawsze bede polecać swój jesli mozna :wink: : peg perego venezia. Lubie mieć możliwość wyboru.