udusi sie?

Marysie nosze w kieszonce (ma 4 miesiece), probowalam w podwojnym iksie (bo tak nosilam Wojusia) ale Marysia nie chce, nie moze zasnac, to wiazanie wydaje sie nieco swobodniejsze dla dzieciaka niz kieszonka. Marysia zasypia tylko odseperowana-czyli poly na glowce. Górą wiec wpada powietrze, ale chyba niewiele, no a jak juz kurtke swoja na niej zapnę to juz w ogole ciezko. No i takie dziecko chyba wdycha to samo powietrze, ktore wydycha... co na ten temat mowi teoria? Jak sobie poradzic z tym. Dodam, ze samo unieruchomienie glowki jedną poła na Marychę nie działa. Wypowiedzcie sie prosze, Ewa

obawiam sie , ze na temat chusta plus kurtka to nie ma teorii, jest tylko praktyka :-)

ja bym odslaniala nieco poly jak juz zasnie.

Ja mikro Manię pod kurtką nosiłam w kieszonce. W 2X nei nosiłam dopóki nie dorosła :wink: czyli prosto mówiąc zawiązana w 2X głowa sama nie zaczęła wystawać. Mówiąc szczerze, ja dziecka z połąmi chusty na głowie nie nosiłabym pod kurtką.

Zależy jaka kurtka...
Spróbuj sama przykryć się dwoma warstwami chusty (z przewiewem jakimś) i na to kurtkę - będziesz miała test jak się tam oddycha :)

mój alex też zawsze zasypiał tylko i wyłącznie z połami zaciągniętymi na główkę.
nie martw się: robiono badania i dziecko pod chustą oddycha praktycznie tak samo, ma tylko zdaje się 1% mniej powietrza, więc praktycznie tego nie zauważa. chusty świetnie oddychaja, więc dziecko "nie przetwarza" ciągle tego samego powietrza.
jak masz dziecko pod kurtką to poły możesz ściągnąć z główki, bo dziecko i tak odseparowane jest.
i jak pisze vega, zależy jaką masz kurtkę. jeśli taką do noszenia to nie ma najmniejszego problemu.
może zrobisz jakieś fotki?