w programie o mamie z kongo mowili o noszeniu, nawet mama wiązała malucha na plecy
Wersja do druku
w programie o mamie z kongo mowili o noszeniu, nawet mama wiązała malucha na plecy
ładna ta mama :)
bardzo ładna, a w dodatku świetnie mówiła po polsku :)
No właśnie pisałam w dziale "chusty w telewizji" ;). Ładna i pozytywnie się wypowiadała, a maluch jaki fajny :).
to, że nie ma skóry białej nie oznacza, że nie Polka :) mój brat ma znajomego, który ma skórę jak czekolada (taka ciemna :) ) i zawsze się go ludzie pytają skąd jest? A on na to zawsze, ze z pod Lublina :) bo tam się urodził ;)
A synuś jaki ładny:) O chustach pozytywnie ale zwyczaje z Kongo już takie ładne nie były :( WOODOO i klapsy...