Mam pytanie. Co z pieluchami wielo po zakażeniu dróg moczowych i po owsikach??? Jak je odkazić? Czy zwykłe pranie w proszku i odkażaczu wystarczy? Odpiszcie bo na razie jedziemy na pampkach.:-x
Wersja do druku
Mam pytanie. Co z pieluchami wielo po zakażeniu dróg moczowych i po owsikach??? Jak je odkazić? Czy zwykłe pranie w proszku i odkażaczu wystarczy? Odpiszcie bo na razie jedziemy na pampkach.:-x
Mam po candidzie i coli lekarka kazaławygotować, z własnej inwencji dodałam kwasku. Nie panikowałabym, wszak jak odpieluchowane dzieci mają któreś z powyższych to tylko gotowanie bielizny zalecają... ożnaby je jeszcze żelazkiem potraktować. Gorzej z kieszonkami i AIO, nie miała wiec nie pomogę. Z otulaczami nie robłam nic poza pranie normalnym.
a mi się, niestety, zdarzyło kieszonki wygotować i... nic im się nie stało, uff. poza tym zawsze można sodą potraktować.
wygotuj to co możesz z dodatkiem kwasku i kilka razy wypłucz. Pamiętaj tylko by wełniaków nie ugotować bo się sfilcują i bedą się jedynie rozmiarowo dla lalek nadawać :)
Można na mróz wystawić ( jak będzie:))
gdzies czytalam na jakims forum (tutaj albo na angielskim) ze wlozenie na 24 godizny do zamrazarki pomaga wybyic wszystskie swinstwa jesli pieluszki nie mozna na gotowanie nastawic