Wersja do druku
Szczegolnie 2x fajnie sie dociaga, ale kieszonka tez.
Mianowicie przed dociagnieciem trzeba przeciwlegle ramie (do poly za ktora ciagniemy) wyciagnac do przodu, niejako zgarbic sie z jednej strony. I jak sie ciagnie krawedz, to ramie wtedy prostowac, lekko przy tym podskakujac.
Dzieki temu motam ciasniutenko jak nigdy:)
Moze ameryki nie odkrylam, ale podzielic sie musze :D .
Proszę o dokładniejsze instrukcje :roll:
filmik by sie przydal :D
podobnie mozna robic w kangurku :-) w instrukcji hoppediza to jest chyba pokazane, ale bez podskokow :-)
Kasia pokazuje cos takiego na przykladzie dociagania pasow w Mei Tai:
http://www.kasiamarcin.com/online/zblog ... ZAI-7D5R46
Wiecie co? Ten patent jest genialny :) Od tygodnia noszę Lenę w MT i jeszcze nigdy nie miałam tak podociąganego mietka :jump: :jump: :jump:
dzieki ithilin, teraz rozumiem o co chodzi :)