Dla pamięci, że było:)
http://www.stillen-und-tragen.de/for...2087&start=100
Wersja do druku
Dla pamięci, że było:)
http://www.stillen-und-tragen.de/for...2087&start=100
Straśnie róziowe. Takie słitaśne, że feeee...
łohydności...no ale było.
oo a kiedy to, to było??
kolor mega barbiowy :) ciekawa jak bedzie po praniu wygladało? czy sie zmechaci jak ryby z alpaką?
okropiczne, takie mega blee
blleeeee, niedobrze mi, od takiej ilości różu dostaję mdłości
Nieprawda. To piękna chusta
http://www.thebabywearer.com/forum/s...alpaca-arrived
oczywiscie nie dla kogos kto organicznie nie znosi rózu...
ale calkiem obiektywnie patrzac, jest ladna.
edit: zdjecia Stefanie w obu linkach;) nadal ladne
Ale odlot:love:
A mnie się własnie podoba :)
Ja bym go od razu wrzuciła do czarnej farbki żeby charakteru nabrał :ninja:
Czy ktoś policzył ile różowych chust w całej swej działalności wydał didek, a ile z nich wyszło w tym roku? chyba ze sto:D
bleeee :(
ale się uparli na ten róż!
a mi się w alpace fajnie nosi - cieplutka, miękka, ma kłaczki (ale grecja, aare też miały...). Może mniej je widać na stendhalu niż na wzorku, bo kłaczki nie mają na co nachodzić i wzoru psuć ;)