bittid'lish, tutto i boo
tutto rozumiem że mają zakładki (to mi się podoba) i mają uniwersalny rozmiar (to mi się nie podoba :) ) Czym się tóżnią boo od d'lish poza tym że te drugie są babmbusowe, wkłady wyglądają tak samo?
Wersja do druku
bittid'lish, tutto i boo
tutto rozumiem że mają zakładki (to mi się podoba) i mają uniwersalny rozmiar (to mi się nie podoba :) ) Czym się tóżnią boo od d'lish poza tym że te drugie są babmbusowe, wkłady wyglądają tak samo?
totto to pieluszka AIO a boo jest formowanką i wymaga otulacza.
to nie jest prawda! To SIO, d`lish jest sio i aio, boo to formowankaCytat:
Zamieszczone przez mamaUlki
tylko AIO
sa najbardziej miekkie mimo ze sie najszybciej kulkuja i nieladnie wygladaja
reszta robi sie twarda
a bitti boo to formowanka wiec w ogole inna liga
ja bardzo polecam tutto, ale mamy też sio i jest fajne :). Tutto bardziej ekonomiczna poprostu i bardziej chłonna z wszystkimi wkladami, tak mi się wydaje
AIO - mięciuteńka, ładnie leży.
:lol:A ja mam zupełnie odmienne zdanie - dla nas (sikacz 11-mies.) wkłady do tutto są za mało chłonne, a te falbanki przeszkadzają. Najlepiej wypada SIO - 6 warstw bambusa dużej wkładki i 2 małej plus welur, czyli w sumie 8 warstw bambusa, a w tutto tylko 6;-) Chyba, że się jescze dorzuci małą wkladkę, ale wtedy są jeszcze 3 warstwy polarku. Za dużo warstw, siusiak sie nie mieści ;-)
Boo to oczywiście formowanka, Tutto i SIO - otulacze z wpinanymi wkładami. Jest jeszcze AIO z wszytym wkładem.
My wlasnie z małą wkładką zakładamy i wystarcza naprawdę na długo, a sio ostatnio wyprałam normalnie w 40 stopniach, max u nas to 60 na pule i zaczęła mi skrzypić:hide: zupełnie nie wiem dlaczego, dodam że od nowości u nas.Cytat:
Zamieszczone przez libra
Miałam starsze SIO, były twarde.
Nowsze są fajne, nie twardnieją, nie skrzypią, a piorę zawsze w 60st.
Dla mnie tutto bez sensu, bo moje dziecko wolno rośnie i do L chyba nigdy nie dorośnie. Wszystkie one sizy na niej nadal wiszą, a ma 14 miesięcy.
AIO - boję się, że będzie długo schła.
Lubię Sio. Mam nadmiar wkładów i zawsze, gdy wyschnie otulacz, coś do wpięcia znajdę. Generalnie na początku te pieluchy wydawały mi się przereklamowane, przeciekały, jakieś twarde kupiłam na bazarku. Teraz nic nie przecieka, mam ok wkłady i to jedne z naszych ulubionych.
O jaaa nawet nie wiedziałam, że w ciązy jesteś. Gratulacje!!!!!!!!!!