Kupowałyśmy we wtorek dynię u Pana na końcu (patrząc od Jubilata) placu, jesteś tu? i taką śliczną dziewczynkę w plecaczku pod czarną kurtką dla dwojga miałaś:)
Wersja do druku
Kupowałyśmy we wtorek dynię u Pana na końcu (patrząc od Jubilata) placu, jesteś tu? i taką śliczną dziewczynkę w plecaczku pod czarną kurtką dla dwojga miałaś:)
Jestem :) Tyle tylko, że ta śliczna dziewczynka to mój Wojtek był ;) A na placu jestem często i mam wrażenie, że to jakieś zagłębie mam noszących.