chustonówka z Lublina

Czesc wszystkie Mamy Kangurzyce:)

jestem z Lublina,mam 2 córeczki Hanie (2 l.) i Tosie (9 m.) i ... nie moge sie do chust przekonac!:oops: kiedy urodzila sie Hania pojechalismy z nia w gory kiedy miala 2 m.i siostra (obecna tu Zazu) zareklamowala mi chuste. Pozyczylam wiec (od obecnej tu mmadzik zreszta) elastyczna i zachwycona po kilku dniach w Bieszczadach,zakupilam elastyczna Moby.Ale ze moja Haneczka byla bardzo spokojnym i grzecznym dzieckiem nie wymagala noszenia i w zasadzie chusta mi sie nie przydala. Teraz kiedy mam mala Tosie o wiele bardziej potrzebowalam chusty ale ilekroc pozyczalam od siostry,ponosilam pare razy no i nie moge!denerwuje mnie kiedy drze mi sie dziecko,a mi ta chusta gdzies placze sie pod nogami...:mad:ale... zakochalam sie w Manduce:heart::heart::heart: (po tegorocznym pobycie w gorach) i juz zakupilam tutaj Manduke Natural!!!:love: no i kolkowe chusty pokochalam,mam juz uszyta i czeka az ja rozdziewicze;)

Taka oto moja krotka historia chustonoszenia,czy moze wlasnie raczej nienoszenia. W kazdym razie bede probowac dalej:wink:

Pozdrawiam i mysle ze zostane tu na dluzej...

Witaj Mery, fajnie, że opisałaś swoją historię. Wielu ludzi rezygnuje z noszenia po pierwszych nieudanych próbach, a szkoda. Może posłużysz innym za przykład :)

hej siostra :)
ale suwaczków nie widze :)

a teraz?:)

Witaj :) a suwaczki umieść obok siebie bo inaczej to strasznie wielkie twoje posty będą.

o! witam mamę imienniczek moich córek! nawet kolejność się zgadza :D

pozdrawiam z Lublina i witam :)

bardzo mi miło:) szczególnie serdecznie witam wszystkie małe Hanie i Tosie:D to takie piekne imiona;P

Witaj, ja też jestem fanką Manduki:heart: spokojnie zastępuje wszystkie chusty świata;)

witaj, ja zakochałam się w tuli, ale mechanizm podobny więc rozumiem miłość :) czuj się tu dobrze :)

ooo,dzieki za podniesienie na duchu:* troche sie tu czulam jak chrzescijanin wsrod protestantow,czy na odwrot...:)

witaj :)

hejka

Hej Maryś! :hey:
Wiem, że powinnam Ci odpisac na priva, ale... jedna reka mi sie nie chce, a ja ostatnio wiecznie jedna ;)

hehe spoko:) to jak tam Ala sie przystosowuje do życia po drugiej stronie brzucha?:) i jak Franek,zazdrosny? mojej Hani dopiero teraz,jak Toska ma 9 mies.sie wlaczylo... :|

Hej Mania!!
Ja ci powiem,że mnie też na motanie trafiało ale jakoś się przemogłam i polubilam.A manduca i kółkowa są super!!Tyż lubię!!Pozdrawiam i witam na forumie:mrgreen:

hej;)) fajnie ze z Lubina nas coraz wiecej;)))
pozdrawiam

:hey: pozdrawiamy Lublin i okolice ;)

Hej :hello:
ja po pierwszych próbach z elastykiem byłam przekonana, że absolutnie nie!!! a przyszedł czas, że oszalałam :rolleye:
nosić wcale nie trzeba przecież w wiązance - jak komu wygodnie!
a moja kuzynka też ma Hanię i Tosię :lol:
Pozdrawiamy!!!

Jak Wam fanie że z Lublina, tęsknię bardzo za tym pięknym miastem. Pozdrawiam dziewczyny i powodzenia w noszeniu. My się przekonałyśmy ale dziewczynki urosły, a mamy plecy i siły nie :D