2 miesieczny Aldo w Nati - czy nozki nie za szeroko?

Pierwszy raz wiazalam tkana chuste, w koncu sie odwazylam. Wygladalo nie tak zle, ale po elastyku mialam wrazenie, ze pupka jest za mala na taka szeroka chuste i nie wiem, czy mu nog nie rozstawilam za szeroko. Zreszta to byl inaczej niz do tej pory wiazany 2x. (Czy to kieszonka? W instrukcji napisane jest "the wrap cross carry") Kurcze, szkoda, ze nie wiem, jak ciasno ma byc w wiazanej, bo np bylo tyle luzu, ze moglam mu bez trudu naciagnac na glowke. Ale jak sie pochylalam, to Aldo sie trzymal.
http://i248.photobucket.com/albums/g...um/ALDO102.jpg
http://i248.photobucket.com/albums/g...um/ALDO103.jpg
http://i248.photobucket.com/albums/g...um/ALDO104.jpg

wrap cross carry to kieszonka.

nozki nie wygladaja na jakos tragicznie szeroko odwiedzione i ogolnie bardzo fajnie to wyglada :thumbs up:

natomiast wydaje mi sie, ze nie sa dostatecznie wysoko podgiete kolanka, przez co plecy nie sa zaokraglone i pupa nie "wpadla" w material.

sprobuj zawiazac kieszonke bez rociagania tych krzyzujacych sie pol, w ten sposob:
http://www.chustomania.pl/online/chusto ... instrukcja

jak lubisz szczegolowe opisy to masz tutaj:
http://klubkangura.com.pl/kieszonka-bez-tajemnic

wtedy nieco latwiej jest skontrlowac ulozenie nozek.

poza tym nie zniechcecaj sie - "przejscie" z elastycznej na tkana wymaga kilku prob i przyzwyczajenia sie, w koncu to dwa rozne typy chust.

powodzenia! bede trzymac kciuki za kolejne proby.

Dzieki, ithilhin, tez mi sie wydawalo, ze pupa nie wpadla odpowiednio, a w dodatku teraz na zdjeciu zobaczylam, ze nozki wisza troche krzywo (prawa nizej). W sumie malemu nie bardzo sie podobalo, co prawda zasnal, ale krzyczal, jak go motalam, a wczoraj na sam widok chusty :( Nastepna proba bedzie z flamingiem - zobaczymy, czy nam bardziej podpasuje (jeszcze jest w pudelku). Aldo jest w trudnym okresie :wink: , bo chce cos ogladac, dzielnie pionizuje glowe, ale jednak musi miec podparcie, bo jeszcze to trzymanie jest niestabilne. Poza tym wkladam go w chuste, jak jest marudny - elastyk byl super, bo to trwalo krotko. Ale co tam, damy rade, Aldo i tak jest grzeczny i lubi sie przytulac :)A instrukcje obejrze jeszcze, tylko teraz mi slabo cos net dziala.

chwilke pocwiczysz i maly nie zdazy zauwazyc, ze jest "motany" :-)