-
Witam
Cześć wszystkim, jestem mamą 5- miesięcznego Franka - rozrabiaki.
Przygodę z chustą zaczęliśmy jak mały był jeszcze fasolkiem i myślałam że będzie wszystko ok, jednak coś nam nie wychodzi nie wiem w czym problem.
Mamy chustę elastyczną (zgodnie z tym co wiem taka najlepsza na początek tak?) Myślę że wiąże ok, jednak mały bardzo się przed tym buntuje i nie wysiedzi w niej dłużej jak minutę. Acha próbowaliśmy jak mały miał ok 1 miesiąca, a potem ok 3, teraz ma 5 i proszę o rady bo jak nie wyjdzie to się poddam acha i nie wiem czy ta elastyczna może jeszcze być na takiego 8,5 kg. Pozdrawiam i wołam o pomoc :help:
Acha jesteśmy z okolic Grudziądza:-P
-
witaj! :)
8,5kg to już troszkę dużo dla chusty elastycznej, nie będzie Ci w niej wygodnie. A dziecko pewnie motałaś latem (bo tak mi wychodzą wyliczenia) i mogło mu być po prostu bardzo gorąco, bo elastyk mocno grzeje ;)
Spróbuj się przesiąść na tkaną, spróbuj różnych wiązań (mój np. lubił być mocno ściśnięty i mieć skrępowane rączki, dlatego u nas była tylko kieszonka bardzo długo, ale są dzieci, które preferują 2x). Może znajdzie się jakaś chustomama z Twoich okolic i pomoże :)
Powodzenia!
-
no właśnie motaliśmy się latem i może w tym cały problem że mu gorąco było próbowaliśmy kieszonki i 2x może rzeczywiście poszukam kogoś z okolic na pomoc
pomyślę nad tkaną dzięki
-
-
Witaj mamo Frania, pomyśl koniecznie o tkanej :)