Przyleciały ptaszory i cudne indiacze :)

Przyleciały sławne ptaszki do mnie, jeszcze nie motałam, ale musiałam się zmierzyć z legendą :hide:

Kolor nie jest różowy, ale bardziej wpada w fiolet

http://images45.fotosik.pl/1114/95612a36d6ea0d6bmed.jpg

http://images49.fotosik.pl/1087/205685228b7f3cccmed.jpg

I kolejne moje cudo :)

http://images47.fotosik.pl/1124/09e64130c8d76fd7med.jpg

I przedostatnie cudo, chyba najpiękniejsze indio, jakie widziałam

http://images41.fotosik.pl/1111/c15d8b286e49ade6med.jpg

http://images45.fotosik.pl/1145/554918d5307aed29med.jpg

I ostatnie:

http://images46.fotosik.pl/1115/3d2ca2ea71c1dda6med.jpg

http://images50.fotosik.pl/1168/63250ba06b281c20med.jpg

A to Twoje pierwsze?

Też kiedyś muszę zrobić podejście do kurczaków. Kieeeedyś.

Się nie znam.
To jakiś limit nad limity czy jak?

Mierz się mierz ;) i czekam na relację :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Pondo

Się nie znam.
To jakiś limit nad limity czy jak?

---

Z 2007. Demona też ma - wiec musi być boska :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez pauladuch

Z 2007. Demona też ma - wiec musi być boska :)

---

haha ale tekst:thumbs up:

Na początku pogardliwie mawiałam o nich kury. Teraz w zasadzie nie zmieniłam zdania, tyle że bardzo je polubiłam.
Jedna z dwóch nieprzedawalnych chust.

Cytat:

---

Zamieszczone przez odynka

haha ale tekst:thumbs up:

---

taaa były czasu że te pawiki w sklepach po 350zł można było kupić, a na bazarku za 300zł ;)

okropniaste ptaszyska póki się w nie człowiek nie zamota :hide::mrgreen: Mam farbowane na zielono - nie lubię zielonego, do niczego mi nie pasują, ale nie przedam, bo cudnie się motają i pięknie noszą! :love:

t_a_s, jak wrażenia z noszenia? :D

Karusku, nie grzesz!!!
Twoje ptaszory są...:love::love::love:

Cytat:

---

Zamieszczone przez annya

Karusku, nie grzesz!!!
Twoje ptaszory są...:love::love::love:

---

no właśnie chyba mnie zaczarowały, bo jak nie lubię zielonego na sobie, tak te farbowane ptaszyska są cudne!

Cytat:

---

Zamieszczone przez Karusek

okropniaste ptaszyska póki się w nie człowiek nie zamota :hide::mrgreen: Mam farbowane na zielono - nie lubię zielonego, do niczego mi nie pasują, ale nie przedam, bo cudnie się motają i pięknie noszą! :love:

t_a_s, jak wrażenia z noszenia? :D

---

Hmm, krótko nosiłam, ale całkiem znośnie było, mała dzisiaj była marudna, więc inne też miałam okazję potestować i różowe falmingi rządzą :) Tylko niestety mój kręgosłup odmawia powoli noszenia 14.5kg.

Ale poważnie, takie fajne?
Bo brzydkie jak noc listopadowa..

Cytat:

---

Zamieszczone przez Pondo

Ale poważnie, takie fajne?
Bo brzydkie jak noc listopadowa..

---

poważnie! Kto zamota, przepada ;)

Cytat:

---

Zamieszczone przez pauladuch

Z 2007. Demona też ma - wiec musi być boska :)

---

Się cieszę jak głupia do monitora;)
:kiss:

ja miałam hyzia na punkcie tych kur.
raz miałam farbowane.
potem mnie naszło, że koniecznie muszę mieć kury saute.
no i co? namiałam się miesiąc czy dwa i pooo-szły!
jak wszystkie inne. u mnie nic się nie ostoi :mrgreen:

Hmm,
ja jakoś na razie nie przepadłam :) I rozważam, co dalej :) Marzą czarno-białe niefarbowane.

Tutaj zdjęcie bardziej oddające kolor.

http://images45.fotosik.pl/1116/f332c65648d79115med.jpg

Daj im jeszcze szansę :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez demona

Się cieszę jak głupia do monitora;)

---

:kiss: :)