Jaka chusta dla noworodka??

Od razu przepraszam jeżeli nie w tym miejscu piszę, ale nie mogłam znaleźć bardziej odpowiedniego ;)

Nasze Dziecię urodzi sie dopiero w lutym, ale ja już rozglądam się za chustą. Chciałabym się Was poradzić, jaka chusta byłaby dla nas odpowiednia elastyczna, czy od razu tkana? Wiem, że w elastyku łatwiej się dociąga, ale podobno trudniej o dobre dociągnięcie... Bardzo podoba mi się chusta LL bawełna z bambusem. Tylko teraz jaki rozmiar i czy ona będzie dobra jako ta do nauki, bo ja zupełnie zielona jestem... Ja mam 168 rozmiar 38 a M.198 rozmiar M/L. Jestem otwarta na wszelkie propozycje, oczywiście nie chciałabym, żeby chusta na początek pozbawiła mnie wszelkich oszczędności :P

Dziękuję Wam bardzo za pomoc :wink:

ja na początek miałam sleepy wrap elastyk i sobie chwaliłam :)

Ja zaczynałam od elastyka LL (akwamaryna) i też bardzo sobie chwalę. A tez byłam zupełnie zielona, uczyłam się z instrukcji LL, na forum trafiłam dużo później... Teraz zaczynam nosić w chuście tkanej i szczerze mówiąc jestem zadowolona, że zaczynałam od elastyka. Szybciej się wiąże i dzięki temu ninuia się nie denerwowała. Z tkaną przez dociąganie wszystko dłużej trwa. Nie chciałabym się uczyć wiązania na chuście tkanej bo bym się jeszcze zniechęciła do noszenia.
Jeśli możesz liczyć na pomoc w nauce to pewnie taniej będzie Ci kupić od razu chustę tkaną. Doświadczone dziewczyny pewnie i tak nie dadzą szans elastycznej :) A najlepiej to się spotkać z kimś kto ma i elastyka i tkaną i poćwiczyć na lalce i dopiero zdecydować, ale nie wiem na ile brzuszek by Ci przeszkadzał...

przejrzyj dział "Różne chusty i nosidła", było sporo takich wątków :)
dwa wątki pierwsze z brzegu: http://chusty.info/forum/showthread.php?t=59855
http://chusty.info/forum/showthread.php?t=59960

niektóre chusty z bambusem są dość śliskie, przez co trudniej je dociągnąć, a po drugie naciągają się w trakcie noszenia i trzeba je dociąga w trakcie noszenia. Dlatego bambus bym odradziła dla poczatkującej.

Udanych poszukiwań! :)

Dziękuję Wam za pomoc. Po napisaniu tego tematu dopiero znalazłam podobne do mojego.

Niestety ja siedzę za granicą i ciężko znaleźć kogoś kto tu mota swoje dziecię, wszyscy w tych wisidłach je noszą. Dlatego też chyba się zdecyduję najpierw na elastyczną, sama troszkę potrenuję i jak będę w Polsce w maju, to umówię się z jakąś na poradę, bo znalazłam kilka mam na forum z mojego miasta.

Co do tych elastycznych (wiem, że niektóre mamy ich nie cierpią), to jaka by była dla mnie dobra? Czy np. chusty Tuli są ok?

Dziękuję Wam bardzo za pomoc :)