Wersja do druku
Mam 3 miesięczną córkę i wylazł jej ząb... no i mój mąż twierdzi, że pieluchy śmierdzą moczem...no a ja stwierdzam, że faktycznie czuć że się zsikała, no bo wcześniej to ten sik wogóle nie mial zadnego zapachu...no ale żeby śmierdziało jakoś strasznie:bduh:...no ja tego tak nie odbieram...może coś z nosem nie tak ;)
w każdym razie, pytanie brzmi...czy to sik tak czuć??Czy to pielucha? Bo itti bitti mamy, no i niby nie powinny smierdzieć:hide:
na zęby to siuśki mają taki ostrzejszy zapach, a jakby jednak dalej długo pielucha śmierdziała to radzę kwaskowanie.
śmierdzą śmierdzą i to jeszcze jak. U mnie nie pomaga nic ani kwasek ani soda oczyszczona ani suszenie w pełnym słonku. Wszystko przez te wychodzące zęby i tak już od dwóch miesięcy :roll:
Macie jakieś sposoby na pozbycie się tego zapachu?? Ja już nie mam pomysłów, a nie chce kupować nowych wystarczy, że wymieniłam wszystkie tetry, bo już nic im nie pomagało.
no bo po praniu to nic nie śmierdzi, super swieży zapach :), no i jak siknie, to czuje,że coś tam w tych gatkach jest, ciekawe czy stripping pomoże:hide:
Luniel ja po mini strippingu namaczam na noc w miofreshu, tylko daję 2 razy więcej niż w przepisie i zalewam wodą gorącą, a rano płukanie, pranie bez proszku i płukanie. Pomaga:thumbs up: Acha, tylko u mnie to smrodek głównie mikrofibry dotyczy, bo bambusy jakoś lepiej to znoszą.
Ja sobie poradziłam z tym tak, że każdą pieluszkę przed wrzuceniem do wiaderka przepłukuję pod wodą bieżącą. Śmierdzi czasem, ale nie tak mocno jak wcześniej. Do tego oczywiście kwaskowanie, striping czy co tam kto woli raz na jakiś czas.
Ja robiłam już stripping, gotowałam, moczyłam w płynie do naczyń, kwasku, sodzie i nic. Trochę po gotowaniu pomogło ale jak to napisała mamaani "do pierwszego siku" potem bez maski nie podchodź. Jeszcze nie próbowałam tego co robi libra mam nappy fresh, ale to chyba to samo co miofresh, nie? ;D
U nas tez zaczęly śmierdzieć, a wczesniej sie dziwiłam - o czym oni mówią, jaki smród? Małemu wychodzą piątki, wiec jednak to wszystko, to prawda, że winę za ten stan ponoszą zęby... ach.
Ja zrobiłam najpierw moczenie w nappy freshu, potem stripping ale faktycznie trzeba prać z 6 razy zanim to wszystko sie wypłucze. Dwa pierwsze prania nastawiam na 60 stopni, pierwsze z kwaskiem (4 op), następne na 40 na program 50 min. Robiłam to jakiś miesiąc temu i pieluchy ani wkładki nie smierdzą, zwłaszcza bambusowe.
6 prań...no to u mnie jakis 12 godzinny cykl bedzie ;), nie wiem czy moja pralka to zniesie:hide: no ale jak będzie trzeba to tak zrobię... teraz mi się przypomniało, że kupiłam kiedyś pieluchę i wkładki capiły trochę, no a byłam po lekturze forum i doczytałam o tym moczeniu w nappy fresh, ja mam bio d i namoczyłam i było dużo lepiej faktycznieCytat:
Zamieszczone przez kista1
To samo, niestety.Cytat:
Zamieszczone przez Luniell
No to pozostaje cierpliwie czekac, aż wszystkie zębiska wyjdą;-)