Blue silk (w towarzystwie He i She tez:)
Silki zasluguja na osobny watek:)
Pakunek z niebieskim przyszedl dzis-koperta imponujaco nie wyglada, ale ze nie sądzi sie ksiazki po okladce...
http://i1017.photobucket.com/albums/..._OYY0022-4.jpg
...po otwarciu pojawia się cudo takie o:
http://i1017.photobucket.com/albums/..._OYY0024-3.jpg
http://i1017.photobucket.com/albums/..._OYY0028-2.jpg
http://i1017.photobucket.com/albums/...9/_OYY0031.jpg
http://i1017.photobucket.com/albums/..._OYY0034-5.jpg
Kiedy ukazaly sie pierwsze zdjecia ellevillowskie, bylam troche zawiedziona, bo oczekiwalam niebieskiego zblizonego do turkusu bardziej, niz granatu.
Ale teraz, na zywo...kolor jest przepiekny (czego zdjecia nie oddaja!)-jak polaczenie glebokiego atramentowego niebieskiego z indygo.
Az zaluję, ze nie jestem brunetką w zimowym typie urody, bo to idealna chusta dla takowej:)
A tu jeszcze z He i She:
http://i1017.photobucket.com/albums/..._OYY0049-6.jpg
http://i1017.photobucket.com/albums/..._OYY0052-7.jpg
Myślę, ze te ellevilowskie silki to kwintesencja jedwabistosci chustowej.
Z niecierpliwoscia czekam na Nostalgie.