Wersja do druku
Wiem, że juz kilka watków o sposobach składania ramion było, ale mam takie pytanie. Czy przy pierwszej kółkowej doceniłybyście ramię płaskie, czy to "wychodzi" dopiero przy dłuższym noszeniu.
Ja do tej pory nosiłam/szyłam głównie z zakładkami, ale ostatnio spróbowałam Opuncji z plaskim ramieniem i jestem zachwycona. Ale nie wiem, czy proponowac takie ramię osobie, która nie miała do tej pory do czynienia z kółkowymi. Bo jednak większość chust ma jakiegoś tam rodzaju zakładki...
Ja mam wrażenie, ze takie proste ramię zleci mi z ramienia :lol:
Wszystko jest kwestią gustu...
moja pierwsza kolkowa zolo miala zakladki i nosilo mi sie swietnie
wydaje mi sie,ze zakladki sa wygodniejsze i lepiej sie ukladaja na ramieniu
Wszystko zależy od noszącego. Mnie najlepiej nosi sie w plaskim.
A co do tego czy "kółkowej nowicjuszce" doradzic takie ramię to nie wiem. W zasadzie powinno byc tak jak napisalam wyżej - najlepiej spróbować ponosić w róznych szyciach, ale wiem, że to ciężko by było.
W sumie moje pierwsze kółkowe miały ramie Oppamamy i bylam zadowolona. Potem cos mi się odmieniło i było mi mniej wygodnie :confused: Teraz tylko ramie plaskie :)
No, niestey na odleglość ciężko jest probować róznych ramion. Chyba jednak pozostanę przy zakladkach - wydają się jednak "bezpieczniejsze" :)
Fakt, najlepiej robić to co masz sprawdzone :)
A ja juz jutro wrzucę malucha w Opuncję!!! Dzięki Myrra :kiss:
Mam nadzieję, że do jutra dojdzie, chociaż w sumie niedaleko mieszkamy i zwykle w Twoim miescie paczki sa na drugi dzień :) No i mam nadzieję, że i Ty i maluch bedziecie zadowoleni :)