Kolega mi własnie przysłał taką oto fotkę:
http://img.wiocha.pl/images/9/6/9652...cbf49a7a72.jpg
:ninja:
Wersja do druku
Kolega mi własnie przysłał taką oto fotkę:
http://img.wiocha.pl/images/9/6/9652...cbf49a7a72.jpg
:ninja:
Na początku się zastanawiałam gdzie to dziecko jest. Ale jak już zobaczyłam to się załamałam.
rzadko mnie trzęsie,ale teraz to zatelepało,jeden z tych momentów kiedy chce się przeklinać jak szewc:evil:
Gdyby nie wystające spod bluzy nóżki, pomyślałabym, że ta pani ma po prostu niesymetryczne piersi i jedna jest większa:shock:
straszne, ale jak ona ma to dziecko tam przymocowane?? ono jest w chuscie???
:mad:mam ochotę krzyczeć- biedne maleństwo:wrapmom:
ojej... a wystarczyłoby żeby rozsunęła tą bluzę z 15 cm już by było dużo lepiej..
ale dziecko chyba w nosidełku - takim wielopozycyjnym, bo nóżki wąsko dość i żadnych ogonów chusty nie widać.
To dziecko wygląda na przyssane, może terror nienarzucania się z widokiem jedzącego ssaka? :ninja:
ojoj...biedactwo:(
:omg:ludzie to mają pomysły
straszne!!!
Litości. Niektórzy to chyba mózgu nie mają, albo nie korzystają.
E, tam kobitki...... to się nazywa po prostu DYSKRETNE karmienie piersią :bfing:
:lool:
dobre!!!!! :D
zastabawialam sie co ono tam robi pod ta bluza i tez tylko cyc przychodzi na mysl a tam chyba wisiadlo pod spodem jest bo sie tak przebija