Czy to prawda, że raczej nie powinno się grecji motać na plecach, bo się rozchodzi?
Wersja do druku
Czy to prawda, że raczej nie powinno się grecji motać na plecach, bo się rozchodzi?
naszej nic nie dolega, mamy wełenkę brązową
Ja mam milkę. Nosimy w zasadzie tylko w plecaku i jest ok. Tyle że dociągam z wyczuciem :-)
Natalia w zeszłym roku ostrzegała, że grecja wełniana fioletowa i zielona może mieć takie tendencje, bo jest nieco luźniej tkana niż czerwona i brązowa. Postaram się poszukać ten wątek ;)
W czerwonej możesz spokojnie motać plecak prosty :)
Doszła? ;)
edit: tu w pierwszym poście Natalia wyjaśnia: http://chusty.info/forum/showthread....4500&highlight=
niezwykłe są te historie...