późny wieczór...leżymy z M. w łóżku... już prawie zasypiam...i słyszę "skoro już Patryk ma pół roku to już mu możemy tego MIN-TAJA kupić" ;) ze śmiechu aż Małego obudziłam:)
Wersja do druku
późny wieczór...leżymy z M. w łóżku... już prawie zasypiam...i słyszę "skoro już Patryk ma pół roku to już mu możemy tego MIN-TAJA kupić" ;) ze śmiechu aż Małego obudziłam:)
:thumbs up: dobre
:lool::lool::lool:
No to smacznego, to znaczy udanego zakupu!
:lool::lool::lool:
:lool::lool::lool:
byle nie pangę :D
btw. tatusie to chyba lubią te mintaje, dzisiaj nasz tatuniek będzie testował;p