Alergia na wełnę???

Jak się objawia? Mam podejrzenie, że niestety Franka uczula wełna:frown Przed wyjazdem na wakacje miał wysypkę na brzuchu tam gdzie kończy a raczej zaczyna pielucha - nie byłam pewna czy to wełna bo rozpoczęliśmy eksperymenty z jedzeniem. Wczoraj wróciliśmy z miesięcznych wakacji na których jechaliśmy na eko jednorazówkach bo nie było jak prać:-( w nocy spał w formowankach i wełnie i dzisiaj znowu kropki na brzuchu - czy to wina wełny? Płynu do prania( sonet do wełny) czy też lanoliny?

Byłby to totalny klops bo wełnę uwielbiam i 90% frankowych otulaczy to właśnie wełna:cry:

Cytat:

---

Zamieszczone przez aginia

Jak się objawia? Mam podejrzenie, że niestety Franka uczula wełna:frown Przed wyjazdem na wakacje miał wysypkę na brzuchu tam gdzie kończy a raczej zaczyna pielucha - nie byłam pewna czy to wełna bo rozpoczęliśmy eksperymenty z jedzeniem. Wczoraj wróciliśmy z miesięcznych wakacji na których jechaliśmy na eko jednorazówkach bo nie było jak prać:-( w nocy spał w formowankach i wełnie i dzisiaj znowu kropki na brzuchu - czy to wina wełny? Płynu do prania( sonet do wełny) czy też lanoliny?

Byłby to totalny klops bo wełnę uwielbiam i 90% frankowych otulaczy to właśnie wełna:cry:

---

może potówki? chyba musisz zrobić eksperyment i nie zakładać wełny jakiś czas.

ja też myślę, że potówki, mój tak miał - wełna oddycha ale jednak trzyma ciepła, zmieniaj częściej pieluszkę, ja mósiałam na kilka dni całkiem z wielorazówek zrezygnować
natomiast córeczka ma czerwony zadek po kieszonkach a po formowankach ok., ale przypuszczam, że źle znosi welur i micropolar

Hmm ale jeśli to potówki to jak sobie poradzić w nocy w opcji formowanka plus wełna? Dla nas to układ idealny...

mój syn miał/ma alergię na wełnę - małe ciemnoczerwone kropki pojawiały się w różnych miejscach i po jakiś 2 miesiącach doszłam do tego, że kropeczki mają związek z wełnianym kocem... teraz już dawno ich nie widziałam, ale wełnianych otulaczy jednak nie spróbowałam - mimo, że kusiły.

Boję się uczulenia na wełnę. Mogę dziś okazyjnie kupić różne rodzaje wełniaków, bo chcę mieć wełniane otulacze, ale co jak się okaże, że synek jest uczulony na wełnę??? Echh... ;) Pewnie powinnam się wstrzymać i kupić jeden otulacz by przetestować. No ale takie jakie chcę nie mogę dostać w Polsce.

Jakie są szanse, że będzie uczulony? Może jakiś rachunek prawdopodobieństwa ktoś wysnuje? ;)

kup,kup najwyzej wystawisz na bazarku:mrgreen:.Wydaje mi sie ze uczulenie na welne nie jest czeste.Czy Ty jestes alergiczka z delikatna skora albo Twoj maz?

No raczej kupię ;) U nas nikt nie jest uczulony, ale ja mam dość wrażliwą skórę
A jak kupię i się uczuli to co jesteś chętna? ;)

moze nie tyle alergia, co podraznienie delikatne

moja Corka Mlodsza miala to po uzywaniu welnianego mossa. placze po tej chuscie do dzisiaj :cryy:

Cytat:

---

Zamieszczone przez Bialawanilia

No raczej kupię ;) U nas nikt nie jest uczulony, ale ja mam dość wrażliwą skórę
A jak kupię i się uczuli to co jesteś chętna? ;)

---

Jak nie bedzie drapac ;) to moze, moze sie skusimy szczegolnie na Many Months :mrgreen:

Ja mam synka uczulonego na wełnę. Wystarczy, że się przytuli do swetra a całą buzię ma w czerwonych plamach. To są takie plamy, raczej nie krostki:)

Aaa, no to jeśli się przytulał do taty w swetrze częściowo wełnianym (chyba 50%) i nic mu nie jest to szanse na uczulenie maleją :)

Inka, będę chyba miała ManyMonths, więc będę o Tobie pamiętać ;)

Ja miałam uczulenie na wełnę, znaczy możliwe, ze dalej mam bo od jakiegoś czasu ją unikam. Jak byłam nastolatką rodzice przywieźli jakąś kołdrę wełnianą, nie pamiętam czy to było z Zakopanego. W każdym razie była bardzo ciepła więc ja jako zmarzluch z chęcią przygarnęłam ją sobie do użytku. Niestety spałam pod nią tylko 2 noce, bo na twarzy i szyi pojawiła mi się paskudna wysypka. Stwierdziłam ze to od tej wełny i miałam rację. Pomogły mi tabletki przeciw alergiczne, po 4 dniach wszystko wróciło do normy.

Uczulenie na wełnę jest bardzo rzadkie. Poczytajcie tutaj: https://pieluchoguru.pl/2017/11/04/c...-moze-uczulac/
Krostki mogą być też wynikiem podrażnienia, nie zawsze uczulenia.