Wersja do druku
mam problem, wiążąc dziecko z przodu nie mogę zawiązać stabilnie supła na biodrach i albo supeł podchodzi mi wyżej przez co wiązanie się luzuje, albo zaciskam wszystko na brzuchu i powiem szczerze nie jest to przyjemne. jak sobie z tym radzić? piszę o kieszonce
Ja nosze w kieszonce, supel mam na plecach, mniej wiecej na wysokosci wlasnego pepka i jest mi tak calkiem wygodnie:) Z bioder to chyba zawsze bedzie podchodzilo do gory, bo talia wezsza niz biodra jednak... Rozumiem, ze chusta Cie obgniata w pasie, jak wiazesz na brzuchu, tak? Nie mam pojecia, moze uda Ci sie nieco rozlozyc poly chusty, zeby nie robil sie taki postronek? Niebardzo mam inny pomysl:)
Ja wiążę na wysokości talii mniej więcej, później poprawiam, przesuwam lekko w dół jak trzeba.
Przy kieszonce zawsze wiążę supeł na plecach, w talii. Nic się nie rusza wtedy.
Na biodrze ciężko zawiązać, bo jednak Dzieć z przodu utrudnia manewry.
ech to chyba jednak zalezy od anatomi:((