-
ulżyło mi..
Odpieluchowaliśmy Balbi,
tzn na noc i drzemkę są pieluchy ale jednak dwie na dobę nie sto tysięcy.
Brak rosnącego z godziny na godzinę stosu pieluch do uprania/złożenia/zmontowania jednak cieszy.
Oczywiście, za kilka dni zostanie dostarczony Nowy Pieluszkownik, ale...choć nie zamienię wielo na nic...to..
JEDNAK MI LŻEJ BEZ PIELUCH
uff.napisałam to:)
-
:applause:
U nas od odpieluchowania dziennego do nocnego przeszło szybko, chociaż jeśli dziwewczyna nie wysiusia się przed spaniem, to próbujemy ją przez sen wysadzić, bo inaczej kałuża (której dziewczyna nawet nie zauważa i śpi dalej).
-
gratulacje:)
u nas w dzien juz od 4 msc bez pieluch i potrafi dluuuuugo trzymac jesli nie ma gdzie albo miejsce jej sie nie podoba :hide:
ale na noc zuzywamy jedno pieluszke wysadzanie przez sen nie zdaje rezultatu bo sie wybudza i zammiast sikac wola "cycusia" a jak sie budzi na jedzenia to juz wogole o niczym innym nie ma mowy
przy czym sika roznie nie raz nad ranem nie raz o 12 wiec ciezko polowac nawet na te siuski
-
lemniscus, a ty co robisz na nogach o tej porze???
-
widze ze juz znalazlas odpowiedz :)