patenty na świeżo odpieluchowanego
Wreszcie w miarę skutecznie żegnamy się z Szymkowymi pieluchami. Nie odważyłam się jeszcze nie zakładać mu na noc i na długie wyjścia - np. w gości. Wpadki się jeszcze zdarzają - np. w nowym, ciekawym miejscu...
Chciałabym ostatecznie zrezygnować z pieluch w ciągu dnia (do nocy wkrótce pewnie też dojrzeję). I stąd pytanie - jak wybrać się np. na miasto z takim świeżym bezpieluchowcem? A jak w tramwaju mu się zachce? Albo innym miejscu z którego nie będę miała takiego łatwego wyjścia? Macie jakieś patenty?
Ja przez pewien czas jak wychodziliśmy do sklepu samoobsługowego to brałam ze sobą (poza ubraniem na zmianę) słoiczek, żeby w razie czego młody mógł załatwić swoją potrzebę bez konieczności uciekania ze sklepu... Macie jeszcze jakieś pomysły?
Re: patenty na świeżo odpieluchowanego
my baaaardzo długo chodziliśmy wszędzie z nocnikiem. ale tak zupełnie wszędzie. miałam wrażenie, ze nocnik przyrósł mi do ręki :lol:
ale też starałam się janke odsiusikiwać w takich ważnych/ przełomowych momentach. na chwilę przed wyjściem z domu, w chwilę po przyjściu gdzieś. w końcu (wbrew pozorom) takie dziecko nie sika na okragło :wink:
Re: patenty na świeżo odpieluchowanego
Filip juz jakis czas robi ladnie siku i czasami kupke na nocnik,zdako do ubikacji ale zdaza sie (wpadki oczywiscie tez sa)
Na wysjciach sobie jednak nie radzimy ,Filip nie potafi sie skupic w nowych miejscach i nawet u dziadkow sa klopoty.Wola jak jest juz po wszystkim .
Caly czas zastanawiam sie jak pokonac ta bariere...
Re: patenty na świeżo odpieluchowanego
ja Kinię odwirowuję przed wyjściem z domu, przed wejściem do marketu, czyli wtedy kiedy wiem że przez chwilę nie będziemy miały jak zrobić siusiu. Chociaż teraz już dziewczyna coraz częściej sama o tym pamięta :)
Na noc nadal zakładam jej pieluchomajtki imse vimse (na wszelki wypadek)
Re: patenty na świeżo odpieluchowanego
Cytat:
Zamieszczone przez mał-gosia
my baaaardzo długo chodziliśmy wszędzie z nocnikiem. ale tak zupełnie wszędzie. miałam wrażenie, ze nocnik przyrósł mi do ręki :lol:
ale też starałam się janke odsiusikiwać w takich ważnych/ przełomowych momentach. na chwilę przed wyjściem z domu, w chwilę po przyjściu gdzieś. w końcu (wbrew pozorom) takie dziecko nie sika na okragło :wink:
no tak... ale jak zrobi mi siku do nocnika to co z tym dalej? Na dworze to można zawsze na trawnik się załatwić, u kogoś - toaleta... A co w takich miejscach jak autobus, market... Można zrobić przed wejsciem i zaraz po wyjściu - fakt. Chodzi mi właśnie o takie awaryjne sytuacje.
Hanti, ty używasz trenerek ( znaczy się Kinia). Naprawdę się sprawdzają? Bo pamietam jeden twój wątek, że są zupełnie bez sensu...
Re: patenty na świeżo odpieluchowanego
trenerki sprawdzają się jak dziecko popuści, na takie porządne siusianie na pewno nie, ale myślę sobie....robicie siusiu na trawkę przed wejściem do autobusu, więc nawet jeśli zdarzy się wpadka w autobusie, to pęcherz nie będzie na tyle wypełniony żeby przesiusiać trenerki.
A i jeśli kupisz trenerki to żeby chłonęły trzeba je kilka razy uprać i suszyć.
Re: patenty na świeżo odpieluchowanego
A myślisz, że teraz jeszcze warto inwestować w trenerki? Bo one nie są wcale takie tanie... A jeżeli już, to jakie są najlepsze?