:help: zastanawia mnie ile dodawać, żeby miały po wypraniu doba chłonność a jednocześnie żeby były czyste :hmm:
Ja daję ok 85-100 ml na 4,5 kg pranie do tego ok.10 ml nappy i łyżeczkę sody żeby były białe
Wersja do druku
:help: zastanawia mnie ile dodawać, żeby miały po wypraniu doba chłonność a jednocześnie żeby były czyste :hmm:
Ja daję ok 85-100 ml na 4,5 kg pranie do tego ok.10 ml nappy i łyżeczkę sody żeby były białe
ja w sumie to nie wiem ile daje proszku bo ma taka miseczkę ikeowska i nia sie posługuję,ale w innej mierze to bedzie pewnie z pół do 3,4 szklanki takiej dymnej :)
to dobrze czy nie? pewnie tez ze 4kg prania,czasami mniej
A to chlonnosc od ilosci proszku zalezy?
nie wiem ile to na oko ;) te 85-100 ale wydaje mi się ze bardzo duzo:) ja daję około łyżki plus dodatek np nappy i staram się przynajmniej raz na miesiąc porzadnie wyplukac ze zlogow - proszku
No i pytanie co to znaczy czyste? nie smierdza czy sa idealnie biale:)
mnie wystarcza to pierwsze - z dodatkiem sody lub kwasku piorę tak z raz na miesiąc, jak mi wyjdzie:)
edit: tez ok 4 kg prania po wyplukaniu
Daję ok 1/3 dawki zalecanej do prania (ok 30-50ml) chcociaż wolę płyn bo się lepiej wypłukuje, obowiązkowo nappy, sodę czasem - inaczej pul szeleści.
od zawsze max 30ml proszku + 15ml bio-d
edit:
pauloduch, nie polecam prania pieluszek w płynie na dłuższą metę, płyny do prania zatłuszczaja pieluszki
ja daję połowę zalecanej dawki, piorę w Dzidziusiu i tam jest zalecane 180ml na 5kg, więc daję 90ml. Jak mniej prania, to mniej proszku, wtedy już na oko.
dobre pytanie :)
ja tez piore w dzidziusiu i daje 90 ml proszku do prania zasadniczego plus 15 ml nappy fresh, czasem kwasek i sodę
do prania wstępnego daje 30 ml proszku
wodę mam średnio twardą, prania wyjdzie ok 4kg
30 ml proszku do prania zasadniczego wydaje mi sie troche za malo... dopieraja Wam sie pieluszki?
Połowę zalecanej dawki, czasami mniej. A odkąd teściówka mi sprawiła proszek w tabletkach, to nie ma m problemu, bo daję jedną tabletkę(na pranie są przewidziane 2 sztuki
mi się idealnie dopierają ale ja nie piorę w cyklu wstępne + zasadnicze, bo ja mam spiep....podajnik i muszę sypać proszek bezpośrednio do bębna do prania;)Cytat:
Zamieszczone przez sunDay
Ja podobnie jak Wy: jak w dzidziusiu piorę to ok. 90 ml proszku i 15 ml nappy fresh, a jak w bambinexie to tak około 40 ml (zalecane 35 g) + 15 ml nappy fresh. Siuśkami nie śmierdzą, bo młody narazie robi nie śmierdzące tak bardzo siki. No ale ma 2 miechy dopiero ;).
tej sody to macie rację, nie powinnam dodawać do każdego prania, ale ja lubię jak są białe pieluchy :) póki co głownie tetrę używam. Słońca ostatnio mało a pranie mi wypada najczęściej wtedy gdy dzień deszczowy ;(
Dziewczyny a czy Wy wszystkie nastawiacie też pranie wstępne? Bo ja na początek tylko płukanie, później pranie w 60 stopniach i na koniec jeszcze raz płukanie...Wszystkie pieluchy mam prawie zawsze doprane, no może za wyjątkiem tetry, no czasem zdarzy się jakaś plamka na pieluszce jak niedokładnie zapiorę przed praniem..ale słoneczko wszystko skutecznie eliminuje.
ja nie robię prania wstępnego, płukanie przed tylko czasem :ninja: najczęściej pranie na 60 i dodatkowe płukanie i jest OK :thumbs up:Cytat:
Zamieszczone przez morla1
płukanie, pranie 60stopni, płukanie :D
proszku daję połowę dawki zalecanej na opakowaniu, a czasem mniej, to zależy ile do pralki włożę :)
Takoż i ja :)Cytat:
Zamieszczone przez bianka2009
Mnie w deszczowe dni "życie ratują" ;) kieszonki pulowe i wkłady z mikrofibry bo praktycznie suche z pralki wyjmuję i wysychają szybciutko :)Cytat:
Zamieszczone przez annagdynia
Ja sypię pewnie mniej nawetjak 90ml i do tego bioD. A piorę tak jak pisałyście: płukanie, pranie 60stopni i płukanie. A dziś to wkłądki potraktowałam w 90 stopniach bo mi podśmierdywały dziwnie po zasikaniu- jakoś tak dużo intensywniej... Hmmm, może to od gorąca, albo młodemu coś z siuśkami się stało...No ale zaczęłam od prania.