Na jakiej wysokości dziecko

Za każdym razem jak coś motam (przód i tył) zaczynam mieć dylemat - na jakiej wyskokości dziecko.

Po pierwsze primo.Mówią "na wysokości buziaka w czółko" ale dla mnie to mała wskazówka :oops: Zastosowanie tego wprost kończy się tym, że Kulka jest na takiej wysokości że nie moge prosto trzymać głowy. Więc czekam aż ciut opadnie,żeby zasypiając miała głowe jakos tak na obojczyku (na tej wklęsłej części pod szyją, gdzie tarczyca). To żle:?: mi wygodniej,ale ona jakas taka poskładana

Po drugie. Jak wysoko wrzucac ja na plecy do prostego? Tak żeby patrzyła przez ramię? Jeszcze wyżej? A może żeby mogła zasnąć i oprzeć gdzieś główkę?

No niby proste ale sie zgubiłam:confused:

Buziak w czolko masz moc zrobic bez trudu, w sensie ze nie nizej niz dosiegniesz z calusem, ale nie ma to byc notoryczny buziak w czolko. Z drugiej strony warto, zeby ci sie dziec gdzies troche nad nogami konczyl, zeby ci nie przeszkadzal w chodzeniu. No a plecak musi sie dac dobrze dociagnac, wiec karczek dziecka powinien byc ponizej twoich ramion, z tego wychodzi bardziej zerkanie przez twoje ramie niz jakies wielkie patrzenie, a jak zasnie to glowe ci na karku polozy. Tak mi sie na chlopski rozum wydaje, ale moze jakis doradca mnie poprawi, jesli sie myle.

no ten buziak ma byc ;)


a może jakieś zdjęcie dasz, może to tylko niepotrzebne obawy a reszta jest cacy ;)

a zobacz sobie na stronke: http://www.storchenwiege.pl/ tam jest instrukcja wiązania:



http://www.storchenwiege.pl/download...cak-prosty.pdf

http://www.storchenwiege.pl/download...rek-przodu.pdf

lub po prostu przepatrz kilka ulotek z wiązaniami i może to Ci wystarczy ;)

bo to buziak w czubek glowki jest :-)

chodzi o to aby nie bylo dziecko zbyt nisko - zebys mogla cmoknac mala glowke, ale tez nie na tyle wysoko zeby zaslanialo widok, sprawialo, ze jest Ci niewygonie albo obijalo sie czolem o brode :-)

w plecaku jak odchylisz glowe do tylu to masz czuc czubek glowy dziecka

[QUOTE=ithilhin;1318901]bo to buziak w czubek glowki jest :-)

No w zasadzie tak to prawie jest. W zasadzie zaczynamy od buziaka w nos przy wsadzaniu, potem jest czółko jak już sie poukładamy :) . A niestety w trakcie spaceru już czubek główki. To następna moja zmora, czyli że mi z czasem opada - mimo starań przy dociąganiu i węzłowaniu.Możliwe że węzeł zbyt słaby i się rozluźnia, albo chusta "śliska" ?? Mam LL z bamboo i brak mi porównania.

Jak dla mnie to wysokość buziaka w czółko nadal jest dość rozmytym pojęciem :hide:
Cały czas się zastanawiam czy nie za nisko mam dziecko, bo na większości obrazków jakoś wyżej jakby są dzieci :hmm: Zawsze mogę jej dać buziaka, ale czasem mogę tylko lekko ruszyć głową w dół i już, a czasem muszę jakby pochylić głowę (nie wiem jak to wytłumaczyć:confused: - tak że szyję też używam).

Jeszcze myślę ze należy zwrócić uwagę w którym miejscu dziecko ma pupę... powinna być mniej więcej na wysokości Twojego pępka. oczywiście przy noworodkach się to nie sprawdzi, ale przy 3 miesięczniaku już tak.

Każda wysokość od mnie więcej pępka w górę jest ok. Najczęściej wychodzi na buzi w czubek głowy (czyli nie czółko, chyba że mamy dziecko z bardzo wysokim czołem :P).

Dziękuję za odpowiedzi :)
Wydaje mi się, że w takim razie na dobrej wysokości noszę :)