Wersja do druku
Potrzebuję porady doświadczonych chustonoszek :)
Chciałabym kupić Nati Amazonię lub Avocado - to byłaby nasza pierwsza tkana chusta, do tej pory Mały (3 m-ce i 6.5kg- z tendencją zwyżkową ;)) podróżował w elastyku.
Jaka będzie najlepsza na początek ( i jednocześnie na lato)- bawełniana, z bambusem czy lnem?
i jeszcze jedno- zależy mi, żeby była naprawdę mięciutka (nati to dobry wybór w tym kontekście?)
Ja wzięłabym bawełnę, chusty z domieszkami wymagają trochę wprawy w dociąganiu.
My mamy Nati Sycylię :) to nasza pierwsza chusta i wydaje mi się, ze Nati sprawdza się początkującym, tak jak było to u nas. Nie jest sztywna na pewno. Chyba mogę polecić z czystym sumieniem - jako chustonówka ;) Synka motamy od 2. tygodnia życia :) Teraz ma 2,5 miesiaca :)
Z bambusem jest bardzo delikatna i mięciutka, z lnem sztywniejsze dla większego dziecka.
Zaczynałam od zwykłej bawełny Nati i uważam, że jest rewelacyjna.
Sprawdziła się w zeszłoroczne upały.
Wybór dobry, te chusty są miękkie już od początku, wybrałabym "czystą" bawełnę lub bambus, no ale ja za lnem nie szaleję;)
A jeżeli chodzi o konkretny model to wybierz to co Ci się bardzeij podoba :)
wiem, źle napisłam. więc tak:Cytat:
Zamieszczone przez metis1
miałam bawełnę LL oraz Nati, dla mnie lepsza okazała się LL
a co do bambusa to porównuję tego co mam tylko do bawelny ;)
dzięki :)
a przy moich 165 cm długościowo standardowe 4.6m czy 4.2 też da radę?
Da radę, tym bardziej, że zawsze jest ciut więcej.
Ja motałam się na początku w vatanaia maruyamę, która miała 4,0, a mam 164 i 36/38 (teraz raczej 38).
A Nati to naprawdę świetne chusty! :love:
ja bym wybrała z bambusem, teraz taką mam i jestem bardzo zadowolona! jest miększa niż bawełna. mam LL bambus i porównując do Nati bawelny wypada o niebo lepiej!
goshya, ale porównujesz bawełnę Nati z bambusem LL (!), a nawet bambus bambusowi nierówny, nie mówiąc już o innych kombinacjach porównawczych...:ninja:
Różnice są nawet między bambusami jednej firmy (LL - w testach są dwa), a tu mówimy o chustach Nati :)
Diament z bambusem Nati jest nieco inny niż pasiak z bambusem Nati...
To nie są, oczywiście, jakieś wielkie różnice, ale jednak...
buba, myślę, że u użytkowaniu nie powinnaś mieć problemu ani z bawełnianym, ani z bambusowym pasiaczkiem... Są bardzo miękkie i łatwe w obsłudze ;) Len chyba odpada - sztywny, wymagający łamania i gniecący się (ale dobrze nosi!)