Oświećcie mnie proszę, bo mi to spokoju nie daje. Czy uczulenie na mikropolar w pieluszkach objawia się jakąś wysypką, krostkami? Czy to po prostu zaczerwienienie- odparzenie?
Wersja do druku
Oświećcie mnie proszę, bo mi to spokoju nie daje. Czy uczulenie na mikropolar w pieluszkach objawia się jakąś wysypką, krostkami? Czy to po prostu zaczerwienienie- odparzenie?
chyba różnie...ale musi się pojawiać ewidentnie po pieluszkach z mikropolarem. Mój syn miał wysypkę czyli takie krostki, która przeszła w pieluszkowe zapalenie skóry, potem było 'tylko' zaczerwienienie, odparzenie. Jedno i drugie jest tak samo niefajne. Teraz po czasie jest lepiej ale zdarza się że upał + mikropolar+mocz daje zaczerwienienie.
u nas nie było w ogóle odparzenia, tylko czerwone bąble/liszaje na udach, tam gdzie kończy się pielucha- dlatego długo nie mogłam się zorientować że to od polarowego środka, który przecież jest na całej pupie.
U nas jest porządne odparzenie od wczoraj. Wcześniej bywało małe zaczerwienienie, ale schodziło błyskawicznie po kuracji kremem hipp. A teraz tyłek czerwony, traktowany sudokremem, krochmalem i wietrzeniem. Zobaczymy.
Do rzeczy - jedyne, co się zmieniło w traktowaniu dupki, to zmiana kieszonek (w tym chinek) na otulacze z wkładem. Na wkład dawałam samorobny wkład sucha pielucha wykonany z taniego chińskiego kocyka z Pepco. Czy może być uczulenie na polar jakiegoś producenta? Czy też cały polar won? A może jakaś inna teoryja?
Dodam, że Jagódka jest pieluchowana wielo niemal od samego urodzenia (pomijając początek w szpitalu), a pieluszyska były prane cały czas w tym samym proszku Bryza do białego z dodatkową wodą i płukaniem, a połowicznym dawkowaniem. Teraz niewiasta ma 5 tygodni i wyskoczyło takie coś :/ Testuję też dietę swą przez odstawienie cytrusów, mleka, jaj, orzechów oraz soi. Po zachowaniu widać poprawę (już nie stęka nad ranem robiąc kupkę).
Poradźcie proszę coś pierwszorazowej matce. :mighty:
róznie na pewno u każdego, mój synek to żadnego uczulenia na mikropolar nie ma, ale zaobserwowałam że w sztucznym od pupy ta "kreseczka" na paszku robiła się taka intensywnie czerwona, przeszłam na naturalne i jest dobrze. myślę, że obcierało go po prostu.
Czy po wystapieniu uczloenia zrezygnowałyscie z wielo nas dopadło mega odparzenie chyba po wkładkac sucha pupa juz 3 dzień sie trzyma jutro do pediatry bo nic nie pomaga jestem załamana tymbardziej ze to dopiero nasz początek z wielo
no bo jak odparzenie się pojawi, to czasem trudno je wyleczyć! nawet w najlepszych pieluszkach! Nawet- podejrzewam- bez pieluszki trochę by to trwało. najlepiej w takim wypadku zmieniać pieluszkę po każdym siku, smarować czymś i w czyms przewiewnym trzymać (znaczy najlepiej w wełnie lub w polarze), mojemu raz się w sumie zrobiło- jak za długo siedział z kupą w majtkach.Cytat:
Zamieszczone przez mikakrolikowa
jakich pieluszek używasz?
Ja mam podejrzenie, że mój dzieć wrażliwy zarówno na tani polar (kocyk ikea), drogie polarowe wkłady małe me i papierki jednorazowe. Całkiem zaniechaliśmy (bawełna, tetra bambusowa i ręczniki bawełn.) i jest ok od dłuższego czasu.