Wersja do druku
Wczoraj przyszedł do mnie uzywany Olaf i mocno się zdziwiłam, że ma takie zgaszone kolory, na zdjęciach wszędzie krwista czerwień. Czy zdjęcia tak bardzo przekłamują czy mój stracił po drodze trochę mocy?
A może to jakaś stara seria?
Kolory mi sie podobają tylko tak z ciekawości chcę wiedzieć.
Z mojego doświadczenia - tak.
Sekwoje są dość wyblakłe. Teraz się trochę boję o Jima, bo dziwnie będzie wyglądał jak wyblaknie.
Ale może to tylko ja coś źle robię, bo generalnie sprzedawane chusty są "bardzo dobrym stanie" i nigdy o tym problemie nie czytałam.
Raczej nie, przynajmniej nie moje Jany. Mam dwie chusty jedna w rozmniarze 6, ktora od prawie trzech lat czesto uzywam i wiele razy juz ja pralam (dokladnie wedlug wskazowek Didymosa) i jedna w rozmiarze 2, ktora byla do tej pory tylko kilka razy prana i obydwie wygladaja praktycznie tak samo.
Ale...
Niedawno zamowilam nowego Simona i baaardzo sie rozczarowalam, bo zakochalam sie na zdjeciach w jego soczystych kolorach, a okazalo sie, ze w rzeczywistosci jest duzo bardziej blady...
Wydaje mi sie, ze po prostu na podswietlonym monitorze wszystkie kolory inaczej wygladaja...
Vega ma ok 20 letnią evę która wygląda świetnie :)
Miałam około 8 letnią Laurę (żakard), która wygląda kiepsko. Kolory bardzo zgaszone. Może zależy od rodzaju chusty. Może wszystkie Laury tracą barwnik, a wszystkie indio trzymają się dobrze. A może kilka lat temu sprzedawali taki odcień, a teraz robią po prostu bardziej soczyste, dlatego porównawczo dwie Laury z różnych okresów inaczej wyglądają. Sama nie wiem.