Ul. Sobieskiego, chwilę po 17, mama chyba w ince, pod parasolem, szłaś z koleżanką. Tyle zdążyłam zobaczyć, bo pomykałam samochodem. pozdrawiam :hey:
Wersja do druku
Ul. Sobieskiego, chwilę po 17, mama chyba w ince, pod parasolem, szłaś z koleżanką. Tyle zdążyłam zobaczyć, bo pomykałam samochodem. pozdrawiam :hey:
Z mężem z mężem szłam :) :hello: :hello: :hello:
Też pozdrawiamy deszczowo :)
:duh:OOOOO, no cóż jadąc samochodem sfokusowałam się na mamie w chuście, stąd pomyłka :):).
No niestety w BB chusty to jeszcze zbyt rzadki widok więc jak już się jakąś zobaczy to łatwo się sfokusować ;)
A ja dziś widziałam, normalnie kumulacja, trzy dni, a dwie chusty :).