mamy kąpieluszkę tot bots. ale ona nie ma żadnej wszytej wkładki, ani żadnej zewnętrznej nie było.
mamy włożyć jakąś wkładkę? nie przemięknie? czy bez wkładki?
Wersja do druku
mamy kąpieluszkę tot bots. ale ona nie ma żadnej wszytej wkładki, ani żadnej zewnętrznej nie było.
mamy włożyć jakąś wkładkę? nie przemięknie? czy bez wkładki?
Kapieluszki wielorazowe działają identycznie, jak jednorazówki na basen. Czyli chronią tylko i wyłącznie przed zabrudzeniem basenu kupą.
I z jedno i z wielo mocz wypływa. Nie ma takiej mozliwości, żeby wchłonął się w pieluchę, która już jest nasiąknięta wodą w basenu.
Jak włożysz wkładkę, to pielucha będzie cięższa, ale w niczym to nie pomoże.
Ja tez nie wkladam zadnej wkladki. Jeszcze wpadki kupowej nie mielismy, wiec nie wiem jak sie sprawdza, a siuski nam wyplywaja w jakiejs tam ilosci, ale kapieluszka jeszcze troche za duza, moze to tez ma jakies znaczenie . Jak odchyle majteczki to wtedy wyplywa caly sik:)
czyli 'kąpieluszka' to kit, można założyć zwykłe majteczki albo zwykłe kąpielówki jeżeli się znajdzie w małym rozmiarze (dla niemowlaczków).
w zasadzie tak. Jednorazowe kapieluszki tez nie wchlaniaja moczu - on sobie wyplywa po prostu. Ja mialam dwie fajne kapieluszki z gruba warstwa froty, ale malo wierze, ze pochlonely caly mocz.
haha, a to dobre! no nic, jutro na basen więc!
ja zakładałam sam otulacz-bo miał idealnie dopasowane gumki
mam basenowe wielo bambino mio i IV
obie zaliczyly wpadki kupowe, spisaly sie idealnie nic nei wycieklo, w dodatku mozna zw nich wziac dziecko z basenu, wyplukac gacie i dziecko normalnie pod kranem i wsyztsko z gaci schodzi, nawet rzadka kupa i zimna woda sprac sie da.
mam tez jakies ktorych nazwy nei pamietam - z frota w srodku, jeszcze nie uzywam, bo na duzego z amale, a na malego za duze, ale podejrzewam , ze ta biala frota+kupa to sredni pomysl jest
ja lubie te bambino mio (IV tez, ale drozsze sa)
mam bambino mio od 3 do 7 kg, moj dziec ma 9 kg i dalej je nosi (sa siagane sznurkiem w pasie, dadza sie dopasowac idealnie)
Też mam bambino mio i je lubię, choć wpadki kupowej nie było; za to bambinexu z frotą nie lubiłam, bo schły niemiłosiernie długo, ale może gruba frota jest fajna na plaży, żeby dziecku od piasku nie było zimno?
Tescowe kąpieluszki starszej też były ok, ale teraz mój mały ma takie z nogawkami i jakoś dziwnie się układają.
Jak otworzyłam przesyłkę z kąpieluszką TB, to chciałam dzwonić do sklepu z pytaniem czy się przypadkiem nie rąbneli przy kompletowaniu zamówienia :duh: I też na początku miałam koncepcję, żeby tam jakąś wkładkę włożyć. Ale logicznie myśląc, że nasiąknięta wodą wkładka i tak sików nie wchłonie, odpuściłam sobie ;)
My przygody z kupą w kąpieluszce nie miałyśmy, ale chyba kluczowe jest ułożenie gumeczek dokładnie w pachwinach. Wtedy nie ma prawa nic wylecieć.
piszecie o kupach.../: a to jest jakaś większa możliwość kupy? np. woda jakoś lubi wyzwalać czy coś? bo wiem, że jutro nam się szykuje kupa. ale do tej pory (tj. odkąd są kupy niemleczne) nie było kupki poza domem. nie wiem czy to przypadek czy jakieś wstrzymywanie przez Młodego (sugeruję się tym, że sporo ludzi w tym ja sama nie lubię poza domem:)
ja brałam pod uwagę opcję, że ona nie przesiąknie (????) ale że chyba głupia opcja, to moje pytanie na forum się pojawiło...
to co z tymi basenami u diabła? takie zasikane są?(:
Ja myślałam, że ta kąpieluszka z jakiegoś pula będzie i raczej jak otulacz będzie działać. Tylko zastanowiło mnie jedno - jak później zdjąć taką pieluchę? :lool:
A wszyscy o kupach piszą, bo właściwie rola kąpieluszki sprowadza się do nie przepuszczenia kupy do basenu ;)
ja nie wiem jak to działa ale jak straszy był niemowlakiem to chodziliśmy co tydzień na basen (taka szkółka dla dzidzioli) gdzie była cała gromada takich maluchów. I przez blisko 2 lata młody ani razu nie zrobił kupy na basenie i nie widziałam aby ani jedno dziecko zrobiło. A wszystkie dzieci miały kąpielówki jednorazowe które były zrywane zaraz po wyjściu z basenu i wyrzucane do specjalnego wiadra. Więc może jednak dzieci wiedzą, że na basenie nie należy robić kupy;)
Zastanawiam się też nad kąpieluszkami z wkładem...działa wtedy coś jak formowana, tak? no i jak taka formowana jest zsikana czy mokra to jest gruba i ciężka (te z wkładami chłonnymi). A więc tak samo zachowa się kąpieluszka i to od razu po zamoczeniu w basenie, bez czekania na sika. I wtedy taka pielucha jest chyba niewygodna dla dziecka, czy się mylę? co za frajda chodzić z wielkim mokrym wkładem między nogami.
My się kąpiemy w jednorazówkach ale zaczęłam myśleć o wielo ze względów ekonomicznych;)