Wersja do druku
Drogie Forumki,
spotkałam się dzisiaj z koleżanką z Bielan (Gwiaździsta, niedaleko pętli), i podpowiedziałam jej, jak motać w kieszonkę jej półroczną córę, pożyczyłam tulika, dałam na próbę majtaski storchena, kieszonkę babyetty, oraz do lektury książkę o BLW ;) jednym słowem - zmasowany atak ;) ale specjalnie się nie broniła... :lol: no i oddałabym Agnieszkę w Wasze dobre ręce ;) czy jest tu ktoś, kto mieszka niedaleko i przygarnie do chustogrona, podpowie, doradzi, pospaceruje itd :hey:
ja mieszkam blisko Gwiazdzistej.
Ja mieszkam na Bielanach, ale nie tak blisko G. jak grimma, więc jakby chciała porady to musiałybyśmy sie gdzies bliżej spotkać. Namów ja może na odwiedziny w Klubie mam na Bielanach, tam czasem mamy chustowe wpadają:)
Dzięki za odzew :) a możecie przesłać mi na pw Wasze namiary (telefoniczne)? przekażę zainteresowanej, bo ona (jeszcze ;)) nie na forum...
aaaaaale fajny temat dla mnie !!! Wprowadzilam sie jakies 2 tyg temu na Bielany... zaczelam przygode z wielo jak mi sie Franek urodzil -7 tyg temu- i teraz upolowalam Nam chuscine... -czekamy az przyjdzie- i tylko brakuje mi kogos doswiadczonego obok... Generalnie... czuje, ze moje otoczenie ma mnie za delikatnego odmienca ... bo tetra... jakas szmata zamiast wózka... w XXI w? ... przez cala ciaze wszyscy mówili, ze szybko polece po pampki... a tu niespodzianka... uzaleznilam sie ... :fire: od wielo i mam nadzirje to samo będzie z chustą :heart: jakby ktos gdzies z pobliza sie nudzil to z mila checia sie poradze
zoolka, paskowa! Ja też jestem z Bielan od niedawna, okolice metra Stare Bielany. Jeśli któraś z Was ma ochotę, to chętnie wybrałabym się na jakiś wspólny spacer.