skoro już piorę pieluchy, pomyslałam o wielorazowych wkladkach dla siebie. możecie mi coś polecić? wiem, ze dziewczyny szyją, ale które wybrac i dlaczego akurat te polecacie? a może ktoś ma coś na zbyciu na wypróbowanie?
Wersja do druku
skoro już piorę pieluchy, pomyslałam o wielorazowych wkladkach dla siebie. możecie mi coś polecić? wiem, ze dziewczyny szyją, ale które wybrac i dlaczego akurat te polecacie? a może ktoś ma coś na zbyciu na wypróbowanie?
nigdy w życiu nie używałabym wkładek,podpasek i innych takich wielorazowych
ginekolodzy też tego nie polecaja z tego co wiem
no ale każdy niech robi jak chce :)
ewaibartek a dlaczego ginekolodzy nie polecają? pytałaś?
smellson wkładki i podpaski szyje ala jakubik tu na forum
http://forum.chusty.info/forum/showt...light=podpaski
są super, mogę z czystym sumieniem polecić :)
mam akurat wkładki od ali i sa super.
Ginekolodzy to chyba nie polecają jednorazowych, że niby najlepiej majtki bawełniane, albo w ogóle wietrzyć, żeby był dostęp powietrza ;)Cytat:
Zamieszczone przez ewaibartek
skoro dziecku wkładam pieluchy, w które ono robi kupę (szcześliwie coraz rzadziej) a po wypraniu używa ich ponownie, to nie wydaje mi się, żeby wkładki mogły być mniej higieniczne, dlatego chcę spróbowa
podpaski to jak na razie za dużo dla mnie:), to już wolę mooncupa sprawdzić
dzięki za odpowiedzi:)
Ja używam od dawna i dla mnie super! W tej chwili nie wyobrażam sobie w jednorazowej chodzić :duh: Na początku pociągały mnie organiczne - bawełna organiczna, konopie (bo miałam poczucie, że mam naturę "przy pupie":hide:), a teraz używam też takich z mikropolarem - doceniam chłonność. I w zależności od potrzeby ;-)
Używam od kilku lat i bardzo sobie chwalę. Tylko w połogu miałam schizę na punkcie absolutnej sterylności w okolicach krocza i przerzuciłam się na jednorazowe.
Mam flanelkowe, szyte przez jakąś mamę z UK - jak kupowałam, w polskich sklepach były tylko jakieś strasznie brzydkie, a handmade'ów nie udało mi się wytropić.
mooncup tez świetny, my używamy i tego i podpasek, wkąłdek na dalsze dni
nie wyobrazam sobie juz jednorazowek po których miałam ciagle nawracajace grzybice:duh:
no właśnie nad mooncupem się zastanawiam, odstrasza mnie cena przyznam (kurcze, przecież to jest kawałek silikonu a kosztuje ponad stówę:ninja:), choć wiem, że przy dłuższym stosowaniu wyjdzie i tak mniej niż podpaski i tampony
hmm to właściwie jak ludzkość przetrwała skoro ginekolodzy nie zalecają wielorazowych wkładek ?:hmm:Cytat:
Zamieszczone przez ewaibartek
A może ja czegoś nie wiem i już od czasów jakiniowców kobiety używały wyłącznie jednorazówek?:D
przepraszam za złośliwość ale nie mogłam się powstrzymać
Dużo osób reaguje tak samo na Jak Ty EwoiBartku na pieluchy wiolorazowe a ztego co kojarzę, chyba stosujesz je u swoich dzieci:D
okresy jeszcze nie wróciły, więc na temat podpasek się nie wypowiem, ale kupiłam na próbę konopne wkładki lulu nature - i bardzo jestem zadowolona, muszę dokupić więcej. Wydawało mi się, że ginekolodzy zalecają raczej naturalne materiały, ale może się mylę. Ja w każdym razie odczuwam znacznie większy komfort jak używam tych materiałowych, niż żelowych, których do tej pory używałam. Podobnie z wkładkami laktacyjnymi wielo - jak mi się laktacja trochę ustabilizowała zaczęłam używać (wcześniej to przeciekały mi przy jednym karmieniu, w użyciu były żelowe jednorazówki) i ich używam to znacznie lepiej mi się piersi czują - dla mnie to był istotny dowód w kwestii stosowania wielorazówek dla dzieci.