Wersja do druku
Bo mam dostępne 2 kawałki odpowiedniej tkaniny - 2 m i 1,5 m i myślę, czy dałoby radę. Szycie mogłoby wypaść na środku (1,5+1,5) albo z boku z lekka (zszyte całe kawalki). Chusta byłaby tylko do prostego plecaka. co myślicie?
Chciałam założyć wątek na handmadach ale mnie forum nie wpuściło :P
Wątpię żeby taka chusta była bezpieczna, dociąganie mogłoby spowodować puszczenie szwów. Ale może spróbuj sobie uszyć z tego materiału poucha?
tez nie polecam...
ale możesz kólkowa uszyć lub pouch
Nie jestem pewna, czy pouch się sprawdzi - Igor już waży ponad 8 kilo, bałabym się o swój nie taki znowu dzielny kręgosłup. Nawet na biodrze go nie wiążę, bo mi za ciężko.
Myślałam o szwie szerokości jakichś 3 cm -nałożone końce materiału i wielokrotnie przeszyte, myślę, że nie puściłby, ale czy to będzie wygodne?
Ja szczególnie przy plecaku bym nie eksperymentowała:( Jeszcze wiązanie z przodu ostatecznie-przynajmniej masz jakąś kontrolę...
Dobrze uszyta i zawiązana kółkowa powinna spokojnie dać radę, a te 2m w sam raz na taką chustę.
Hm, 2m wystarczą na kółkową? Może bym spróbowała faktycznie :hmm:
Dzięki za podpowiedź, ten argument o braku kontroli mnie przekonał :thanks:
Zależy od Twoich wymiarów, ale powinno wystarczyć. Może zapytaj dziewczyn szyjących- raczej w "radosnej twórczości", bo handmady są płatne;)Cytat:
Zamieszczone przez Panikasia
ja też odradzam szycie, byłby nacisk szwu na kręgosłup dziecka i do tego materiał na szwie nie pracuje
Tylko kółkową :) możesz zrobić łączenie na ogonie które nie będzie miała wpływu na nośność chusty.
Długa chusta z założenia nie może być łączona. Tak jak pisały dziewczyny, zszyte 2części to brak ciągłości materiału a tym samym brak możliwości dociągania całej chusty, materiał łączony nie pracuje.
Prawidłowe dokładne dociąganie ważne jest zwłaszcza w plecakach.
A z tej ilości materiału to Mt tez można uszyć :)
No to tak - z 2m kawałka zrobię kółkową. Jak się okaże niebardzawa w noszeniu, to komuś oddam. A na MT to jeszcze nie śmiem się porwać - dopiero zaczynam naukę szycia, z mocowaniem kółek też pójdę do krawcowej. Ale planuję uszyć mejtaja mini dla pewnego bobasa, bo się córka domaga - tylko już z jakiejś zwykłej szmatki :)
/edit
A czy kółkowa może mieć ogon doszyty z czegoś niechustowego? W ramach przedłużko-ozdoby?
Dziękuję za wypowiedzi i pomoc :) A! I wskazówkę z "radosną twórczością" ;)