Wersja do druku
Pomocy potrzebuję :). Mąż kuzynki też chciałby nosić córkę. Kuzynka ma chustę elastyczną i bondolino,ale mąż sie nie mieści. Kupią jeszcze chustę tkaną,ale on ma spory brzuch i 150 cm w obwodzie ( w ogóle duży facet :D ) i nie wiedzą co wybrać...i jaki rodzaj noszenia... moja siostrzenica ma 3,5 miesiąca,choć jest duża. Same znaki zapytania mamy :D Pomożecie? :D
Ja się nie znam ;) ale chyba 5,2 wystarczy?
A jeśli nie, to parę osób ma aktualnie na straganie nawet rozm. 8 czyli 5,6 (joawoj ma lenę, a kasiak jakieś indio - chyba że już sprzedała)
Poza tym w wakacje mała już pewnie będzie mogła być noszona na plecach, to automatycznie długość chusty może być skromniejsza ;)
Aksamitka, do Bondolino można dokupić przedłużki do pasa biodrowego. Tutaj np. http://www.pieluszkarnia.pl/product-...-oliwkowe.html
Ooo! To się przyda :DCytat:
Zamieszczone przez mru
Karusku-chustę kupią 5,2,bo elastyczną 5 m szwagier zamotał na styk, tylko czy spory brzuch nie przeszkadza np do noszenia w 2x ? Szwagrowi podoba się to,że mota się przed włożeniem dziecka. A jakie jeszcze nosidła można im polecić do szybkiego montażu i przy takim małym dziecku?Ja się nie znam,bo na razie tylko chusty...
Bondo jest bardzo proste w motaniu i nie ma klamerek, tylko pasy takie jak w MT. Niech zostaną przy nim, przynajmniej spróbują ;) Po co kolejne wydatki, skoro w tym może być mu wygodnie.
A może dzieciątko, jeśli już siedzi, zamotać na plecach?
Nie siedzi,ale potem pewnie plecy będą :) Na razie chcą przytulać i nosić z przodu.Bondolino kuzynka używa na spacery,a w domu elastyczną,bo w bondolino za ciepło. Szwagier chce zacząć od domu.Jak się oswoi i wyjdzie na dwór to pewnie też spróbuje na plecach,ale to później na pewno.Cytat:
Zamieszczone przez mru