Wersja do druku
Tak się zastanawiam, mam wstępną propozycję, aby naszej młodej na prezent kupić chustę. Warunek obdarowującego:chusta ma być nowa i do 300 PLN.
Chciałabym coś na lato, może bambus zatem?Albo len? Jeszcze nie macałam żadnych takich... Na razie w oko mi wpadły fioletowe paprotki Nati i , tropikana z Lennylamb.
Nie mam pojęcia...
A Ona ma dziecko? Spodziewa się?
Niektórzy są przesądni i przed urodzeniem dziecka nie kupują niczego:)
Chusta to świetny prezent, ale dla urodzonego dzieciaka.
To tylko moje zdanie i nie musisz się z nim zgadzać.
A co do chusty, wolałabym ją wybrać sobie sama:ninja:
zgadzam się: napisz coś więcej o dzidziusiu - jaki duży i jakie są Wasze preferencje kolorystyczne :)
Cytat:
Zamieszczone przez macierzanka
Jeśli ja dobrze zrozumiałam posta darwinki to jej chodzi o chustę dla jej córki. Z tym, że ma to być prezent od kogoś. Sama ma sobie wybrać tę chustę i szuka czegoś na lato.
Tak, czytanie ze zrozumieniem kłania mi się.Cytat:
Zamieszczone przez qmpeela
Tak to jest, jak czyta się jednym okiem w pracy:)
no ja też jak qmpeela zrozumiałam że to na lato by mała ponosić (prezent od kogoś):) może jakiś jedwabik. całe ubiegłe lato przechodziłam i nawet upały nie straszne były :)Cytat:
Zamieszczone przez darwinka
A w temacie to może coś z lnem? Dobrze nosi i nie grzeje dodatkowo.
To ja bym zrobiła tak. Dołożyłabym trochę od siebie i zapolowała na nowości Nati. One tak trochę powyżej 300 są. Ostatnio były cudne ważki i jaskółki. Tylko niestety przez moment ale na pewno będzie coś jeszcze, bo Natalia zapowiadała, że sporo nowości ma być. Jedwbik byłby super. Ale jeśli masz opory, że za trudny w pielęgnacji to len.
Tak, chusta ma być dla mojej 8 -kilogramowej już córy:)
Oporów w pielęgnacji to ja nie mam :D ale za 3 stówki to chyba nie dam rady upolować jedwabiu :(
Też myślałam, żeby się dołożyć, ale nie jest to mile widziane....Prezent ma być w całości prezentem na chrzciny...
Mamy jeszcze 2 tygodnie, więc może coś jeszcze wpadnie mi w oko-na razie znalazłam jeszcze indio z lnem za 319 i myślę, myślę bardzo intensywnie...
Bambus ładnie będzie chłodził latem, ale nie każdy bambus da radę powiedzmy 9-10kg córy (bo pewnie do takiej wagi może dojśc do lata) ;)
Len na lato też będzie fajny. Albo pomyśl nad Girasolami, cenowo się zmieścisz w standardowej ofercie, a one przewiewne są, na lato dobre :) Albo nawet bawełniany pasiak nati. Moim zdaniem też dobry na lato, a cena Cię nie powali. Moje 10 kg najmłodszego szczęścia unosił bez problemu :)
Udanych łowów ;)
Możesz jeszcze zerknąć na okazje cenowe na stronie NATI. Możesz spróbować kupić nówkę z drugiej ręki (czasem pojawiają się na bazarku). Warto zapytać w dziale Kupię. A może ktoś inny mógłby się dołożyć do chusty np. babcia?
no dobra :duh:
to ja wiem ze nic nie wiem z tego;)...myslałam ze za jednym zamachem sobie doczytam który bambus kupić...słyszałam ze naturalny-prawda?...
które bambusy wam sie sprawdzają???
a tak jakby darwinka mogła kupic "złamaną" to na naszym bazarku szaleństwo...to którą:rolleye:...może jednak len:ninja: podpowiecie??????????...
no pomocy!!!!!!!!!!!!!!...tyle tego :mighty: ;)