Studiuję ten wątek od dwóch dni..... I prawie wiem o co chodzi ;)
Wersja do druku
Studiuję ten wątek od dwóch dni..... I prawie wiem o co chodzi ;)
Ja zakladam pieluche do skladania-tetra,bawelna czy frota i na to dopasowany otulacz (imse vimse).
Pieluche skladam w prostakat i nakladam poprostu na otulacz .
Zapobiegawczo nakladam na calosc frotowe dopasowe majtki.
Jak narazie nic nie sada ,mimo ze Filip bardzo ruchliwy:)
Zamiast tetry mozesz miec reczniki z ikea (polecane w innych watkach) ,wkladki+ tetra ,kombinacji jest naprawde wiele.
madzia jest już chodząca i mocno ruchliwa - używamy po domu szortów storchenkider + tetra w prostokąt bez żadnego zapinania. nawet jeśli kupka się zdaży to jeśli szybko ją wyłapiemy to otulacz potrafi się nie zabrudzić.
czasem zamiast tetru pieluszki formowane ale tylko dlatego, że są na stanie a nie żeby jakoś specjalnie ułatwiały tu życie.
na pewno odradzałabym otulacze z rzepami, napy trzeba by przetestować.
im prostsze będzie wymienianie mokrego wkładu/tetry tym lepiej, bo często się to odbędzie w biegu
Dziewczyny bardzo dziekuję! Cenne rady :)
Szortami na drutach mam zamiar podejśc babcię - ona uwielbia być potrzebna (a ja drutami to mogę najwyżej szaszłyk zrobić ;) )
Co do rzepów - to też słuszna uwaga. Od kilku dni Pola bada działanie zamków błyskawicznych. Dziś nieopatrznie założyłam jej przed spaniem pajacyka na suwak. Zdjęcie go w celach naukowych zajęło jej minutę :roll:
Juz wyobrażam sobie jak bada swoje sliczne nowe pieluszki...
Ok,zatem ruszam do działań i zdam relację
(He jak na zaprzyjażnionym forum jednym zdaniem posród innych wspomniałam że zastanawiam się nad wielorazówkami, to zapadła nieprzyjemna cisza i po chwili forumowiczki wróciły do "normalnych" tematów udając że nic się nie stało :D . Może zaintryguje je jak wkleję tam zdjęcia małej w nowych pieluchach.