Wersja do druku
No chyba to będzie nasza pierwsza tkana, choćby dlatego, że nie ma problemu z wyborem długości :)
Wstępnie Simon wiódł prym, ale czy ten turkus to faktycznie turkus czy badziej niebieski lub zielony?
No i jak oceniacie kolory Noe i Lou, najpierw mi się z piżamą lub pasiakami kojarzyły, ale teraz zastanawiam się czy te mi się bardziej nie podobają, ktos je widział na żywo, bo ja nie mam mozliwości obejrzeć. Jak je oceniacie?
ja mam Manon w różu, są tam paseczki turkusowe (naprawdę turkusowe, jak na moje oko), jeżeli do Simona używają tych samych nici to jest tam turkus :)
W Simonie turkus, to rzeczywiście turkus (przynajmniej w moim :lol: ).
Wejdź sobie na galerię zdjęć, tam dziewczyny powklejały zdjęcia w akcji.
turkus turkus, tylko jak dla mnie to ten braz jest za bardzo rudy.
najpierw mnie ta szmata pozbawiala snu, potem jak moja psiapsiola ja kupila to nawet nie mialam wiekszej ochoty pozyczyc.
ale jest nietypowa, to napewno.
mnie się baaaardzo podobał Simon, ale jak zobaczyłam go na żywo leżącego obok Manon w różu to nie miałam żadnych wątpliwości - Manon! koniecznie w różu... no ale to kwestia gustu oczywiście :wink:
ja już szału dostaję z tymi Lilkami 8)) wczoraj chciałam Manon dziś Simonka, jutro znowu się będę zastanawiać a dzieć bez chusty już drugi tydzień :comp: