MT Woolloomooloo (by marta-la)
A konkretnie jeszcze nie Woolloomooloo, bo Marta dostała naszywki już po wysłaniu mi mojego MT :)
Dostałam mojego mejtajka 2 dni temu i od tej pory ciągle o nim myślę :) Wiem, że moja Leniuszka za młoda na mejtajowanie, ale nie mogłam się oprzeć, żeby choć na krótkim dystansie go nie przetestować :D
Debiut był w domu na plecach - czego rezultatem był dom wysprzątany na błysk, obiad ugotowany i pranie zrobione przed przyjściem małża z pracy (co zdarzyło się po raz pierwszy, od kiedy dzieć się do nas wprowadził :oops: - plecaczka z chusty wiązać jeszcze się nie naumiałam...). Nie miałam żadnych problemów z dobrym dociągnięciem na plecach, Lena przymurowana była wręcz do mnie (wiem, bo się schylałam i nie poczułam, żeby choć trochę się zsunęła). Z przodu troszkę luzów zrobiłam, ale za drugim podejściem wiązanie wyszło równie dociągnięte.
MT bardzo fajnie się układa - i na pupie i na pleckach. Zagłówek dobrze trzyma głowę. Wypełnienia w pasach jak dla mnie idealne, w wiązaniu na plecach sięgają pod dziecięcia nóżki. Nie wierzyłam, że MT może być równie wygodny, co chusta. Jest :D
Mąż też wypróbował (dla niego jest gładki panel, bezwzorzysty). To było jego pierwsze w życiu noszenie i kiedy tak patrzyłam na tę moją dwójkę, na Lenkę śpiącą przytuloną do taty i na maślany wzrok małża - no, wiecie sami, jakie to uczucie :)
Dzisiaj poskładałam MT elegancko i schowałam w bezpieczne miejsce (mam kota-wredota, który uwielbia ostrzyc pazury o wszystko, co Leny...), żeby poczekał, aż dziecię nauczy się siedzieć. I już tęsknię :(
A co do aplikacji jeszcze - wszystkim moim znajomym się podobała. BEZ WYJĄTKU.
Moje odczucia po naszym krótkim noszeniu: jestem zachwycona. Mój miętuś jest cudowny, za żadne skarby go nie oddam. Jest piękny, elegancki, wygodny. Jest lepszy, niż miał być. Jest teoretycznie mojego małża, ale praktycznie najmojejszy :twisted:
A Marta to profesjonalna i miła dziewczyna. I doradzić potrafi, i mojego groźnego orka na cudowną aplikację przerobiła, niemal identyczną z oryginałem :D (a tak "firmowo" to wygląda, że dziś mnie zaczepił chłopak i zapytał, "gdzie takie zaje*** nosidło lineagowe można kupić i pewnie zaje*** drogie było, bo u nas w Polsce takich rzeczy nie robią" :lool:). Polecam Marty mejtaje z całego serca i z całym moim przekonaniem, bo są tego warte. I kibicuję Marcie w jej zamiarach poszerzenia asortymentu, bo jako producent zdobyła moje pełne zaufanie i na pewno (kiedy już wygrzebię się z długów) jeszcze coś u Niej zamówię.
PS. Zdjęcia TUTAJ
1 załącznik(ów)
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
A mój MT "WOOLLOOMOOLOO" jest już w pełni "metkowy". Nacieszyć się nim nie mogę odkąd do nas dotarł. No i miał już okazję sprawdzić się w wędrówkach bliskich i dalekich. A sprawdził się na piątkę z plusem i to nie tylko u mnie, ale też u męża. Miał być cały mój, a przyszło mi sie nim dzielić z moją połówką, bo całkiem mu sie to noszenie w MT spodobało, choc wcześniej do noszenia był raczej sceptycznie nastawiony. :bliss:
Przede wszystkim bardzo łatwa jest "obsługa", szybko się wiązanie opanowuje i każde zamotanie kończy się pełnym sukcesem. Noszenie jest bardzo wygodne, słodki ciężar jest bardzo fajnie rozłożony, tak że prawie wcale noszenie nie męczy. Jeszcze co prawda nie próbowałam na plecach, ale ja tylko mała dorośnie, to już mamy zaplanowane, które szlaki w górach będziemy z nią pokonywać.
Nasza mała w pełni się w nim zadomowiła i zapoznała blisko już na pierwszym spacerku obśliniając co było pod ręką, czy raczej buzią. Teraz już "chodzi" i dumnie zwiedza świat z wysoka gadając do wszystkiego, a jak się zmęczy, to sobie pośpiewa kołysanki i zasypia:o))) Słodki to widok, zarówno jak śpi na mojej piersi, jak i na mężowej.
Co do wykonania mojego MT, to jest śliczniutki, mięciutki i dopracowany w każdym calu (nie będę sie wdawać w szczegóły techniczne). Pasy są mięciutkie, zagłówek dobrze trzyma główkę, panel fajnie się układa na pleckach i pupie i ma wcięcia na nóżki, bo moja mała dosyć drobną jest kobietką.
A interesy z Martą to czysta przyjemność. Nie dosyć, że doradziła co i jak, trafiła w mój gust strzałem w dziesiątkę, to jeszcze całość poszła bardzo gładko i szybko. Bo ja, przyznam się szczerze, to plastycznym antytalenciem jestem i wyobrażenie sobie, jak miałby wyglądać mój MT od A do Zet, przerastało mnie potwornie. A Marta była w stanie po moich mętnych opowieściach co mi się podoba, a co nie wyprodukować takie cudeńko, że cały czas się zachwycam. I nie tylko ja - przechodnie też:) Na zdjęciach nie bardzo widać, ale na panelu jest śliczna aplikacja ze Snoopy'm, a po drugiej stronie materiał w serducha. I jedno serducho jest przeszyte na zagłówku, fajnie to wygląda.
Tak więc polecam z całego serca MT firmowane WOOLLOOMOOLO - noszą się świetnie, trafiają w gusta, a przede wszystkim szybko trafiają do rączek niecierpliwych mam i pod niecierpliwe pupki maluszków:))) :thumbs up:[attachment=0:273xq88v]200809_Zakopane_245.JPG[/attachment:273xq88v]
PS. Na zdjeciu nie bardzo widać jaki jest śliczniutki, dokładnie można go sobie pooglądać tutaj: http://pogodzinach7.blox.pl/2008/09/Mei ... zanki.html
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
Ja też jestem szczęśliwą posiadaczką MT by marta-la i mogę tylko potwierdzić to co napisały dziewczyny. Super wykonany, super wygodny i ostatnio nasz ulubiony środek transportu :)
Off Topic:)
Kasiek może się kiedyś spotkamy w MT na otwockich szlakach ;)
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
Powstaje nam po malutku otwocki klub MT :lol:
Gdybyśmy tak we trzy wyszły zamotane to by dopiero była sensacja :D
A za miłe słowa dziękuję :oops:
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
Cytat:
Zamieszczone przez marta-la
Powstaje nam po malutku otwocki klub MT :lol:
Gdybyśmy tak we trzy wyszły zamotane to by dopiero była sensacja :D
A za miłe słowa dziękuję :oops:
To jak, kiedy się umawiamy na spacer??
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
My na spacerek jak najbardziej jesteśmy chętne!!!! W każdej chwili, jeżeli tylko pogoda dopisze :D
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
Cytat:
Zamieszczone przez kamaal
Cytat:
Zamieszczone przez marta-la
Powstaje nam po malutku otwocki klub MT :lol:
Gdybyśmy tak we trzy wyszły zamotane to by dopiero była sensacja :D
A za miłe słowa dziękuję :oops:
To jak, kiedy się umawiamy na spacer??
Każdy dzień w tygodniu. Może w Sosence ?
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
I do mnie dotarł MT od Marty :)
Dopiero dzisiaj więc nosiliśmy się chwilke po domu ale już wcześniej miałam przyjemność testować Jej dzieła :)
Cudnie, nie czuć dziecka, wygodny, powalająco miękki sztruks!!! wykonanie perfekcyjne.. no same plusy :)
Kolejny na wiosnę też na pewno będzie od Marty :)
Gorąco poleccam!!
Dostałam to na co czekałam a nawet więcej :jump:
Marta dziękuje bardzo :)
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
Cytat:
Zamieszczone przez groszek1983
I do mnie dotarł MT od Marty :)
Dopiero dzisiaj więc nosiliśmy się chwilke po domu ale już wcześniej miałam przyjemność testować Jej dzieła :)
Cudnie, nie czuć dziecka, wygodny, powalająco miękki sztruks!!! wykonanie perfekcyjne.. no same plusy :)
Kolejny na wiosnę też na pewno będzie od Marty :)
Gorąco poleccam!!
Dostałam to na co czekałam a nawet więcej :jump:
Marta dziękuje bardzo :)
hmmm... że tak powiem... bez zdjęć się nie liczy :P
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
Cytat:
Zamieszczone przez groszek1983
I do mnie dotarł MT od Marty :)
Dopiero dzisiaj więc nosiliśmy się chwilke po domu ale już wcześniej miałam przyjemność testować Jej dzieła :)
Cudnie, nie czuć dziecka, wygodny, powalająco miękki sztruks!!! wykonanie perfekcyjne.. no same plusy :)
Kolejny na wiosnę też na pewno będzie od Marty :)
Gorąco poleccam!!
Dostałam to na co czekałam a nawet więcej :jump:
Marta dziękuje bardzo :)
Bardzo dziękuję Klaudio za tak miłe słowa i też ciekawa jestem Was w akcji i chętnie zobaczę zdjęcia. A tu zaspokoję ciekawość i pokażę który mt należy do Ciebie: http://pogodzinach7.blox.pl/2008/11/Mei-Tai-44.html
Pozdrawiam serdecznie :love: :love: :love:
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
Będą zdjęcia tylko moje dziecko strąciło aparat gdy stał na statywie i hmmm nie działa :( a to lustrzanka Nikona była :( nie dość że drogi to części do niego jeszcze droższe :(
ale mówie Wam MT boski :)
2 zdjęcia w MT.. wybaczcie jakość zdjęć ale aparat nadal zepsuty... MT jest o wiele ładniejszy niż na fotkach :) kolory tu troszke przekłamane.. lampa nam wysiadła
http://images41.fotosik.pl/35/a66fd1e3e1577900.jpg
http://images30.fotosik.pl/299/daf6edbea5f7724d.jpg
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
Super, dzięki wielkie, ale druga fotka mi się nie otwiera :( :( :(
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
groszku, super :D widac ze Szymciakowi się podoba :D
Marta, świetna robota!! :applause: :applause:
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
Rzufik dzięki :) Szymciowi się bardzo podoba a MT wykonany baaaaaaaaaaaaaardzo precyzyjnie.