witam wszystkie chustomamy i chustotaty

Hej :)
Jestem mamą 6 miesięcznej Lenki, która właśnie penetruje "czołgiem" podłogę. Podchodzę do chustowania dość skromnie z najtańszą elastyczną i pożyczoną tkaną, poza tym lnianą kółkową i ostatnio zakupioną dla taty manducą.
Swoją Lenkę urodziłam w domu 26 lipca o poranku i od tamtej chwili jest w mych ramionach... lub tatowych kiedy na początku nie miałam siły na spacerkach. Uparłam się na noszenie jej przy sobie przez pierwsze 3 miesiące non stop. Na początku była troszkę uparta i w chuście siedziała tylko podczas snu, a spała dużo, Ale było super kiedy z leciutką mogłam sprzątać, gotować, prać itp. teraz już waży 9 kg i uwielbia być w chuście, szczególnie na biodrze przyglądając się mamie w codziennych czynnościach.... a ja cieszę się kiedy daje mi oddech odkrywając sama świat.
Czasu przy takiej Muszce mało, ale postaram się przeglądać forum, bo jest bardzo ciekawie.
Bliskie mi jest naturalne pieluchowanie, zdrowie żywienie, naturalne metody leczenie itp. Mam też nadzieję, że komuś będę mogła też czasem pomóc.

:DWitaj. Też chciałabym, żeby mój mały dużo spał. Może mogłabym w tedy coś zrobic, chociażby posprzątać, a tak noszę go na renkach spowiana kurzem.:lol:

hej, witaj :-)

HEJ,

Właśnie dołączyłąm do Waszego grona. Mam 2,5 miesieczna coreczke i od paru dni jestesmy szczesliwymi posiadaczkami chusty. Teraz możemy być jeszcze bliżej siebie , to po prostu coś niesamowitego !!!!

Witajcie:)

Kalyannii :) to ja chetnie skorzystam z Twojej wiedzy, bo również interesuje mnie to, co naturalne:)
Jestem pod wrażeniem porodu w domu :) Wow:)

Płetwa :) Zgadzam się z Tobą:) Życie w chuście jest niesamowite:)

witajcie!!!

:hello::hello:

witajcie :)