mikrofibra

było już o tym że polarek od pupy moze grzać, bo to poliester a co sądzicie o wkładach z mikrofibry, to tez poliester. Corka wrocila od babci z mocno rozowa pupa, nosila kieszonki z mikropolarkiem i mikrofibrą. W domu nie uzywam mikrofibry ale mikropolarku tak, nigdy nie ma takiej pupy. Moja mam często zmienia, więc nie podejrzewam dlugiego siedzenia w mokrej pieluszce.

A może coś zjadła?
Zuza ostatnio tak się odparzyła, że dotknąć nie szło, pupa i siusiawka jak u pawiana, a przecież pieluch już nie nosi. Okazało się, że zrobili sobie z tatą ucztę - pili wyciskany sok z pomarańczy, chyba cała siatka poszła.
Kiedyś miała uczulenie, potem przeszło, ale jak widać, nie do końca.

my mamy wiekszosc wkladow z mikrofibry i nic sie nigdy nie dzialo... nie sadze zeby to od tego bylo. zreszta bezposredniego kontaktu z mikrofibra skora nie miala..

A może nie podmyła dokładnie... niby czysto, a pupa odparzona... ja miałam właśnie taką sytuację po powrocie od babci...

Mikrofibra to jednak 100% poliester jak się nie mylę, więc jednak sztucznidło. Ja staram się wkładek mikrofibrowych używać jak najmniej, gdyż mam wrażenie że cała pielucha jest wtedy z sztucznideł i skóra dziecka nie oddycha. W kieszonki samej takiej wkładki staram się nie wkładać. Jedynie jako dodatkowy wkład na noc, ale od strony laminatu. Od skóry i tak jest przeważnie welurek/polarek więc staram się by następna warstwa była z naturalnych włókien.
Czy to powduje lepszą wymianę powietrza ? mam nadzieję, że tak.

a może się odparzyła bo przy zmianie pieluszki pupa nie była porządnie osuszona, u nas tak się dzieje jak nie dopilnujemy

raz- zapytałabym babci o jedzenie
dwa niedomycie
na którymś tam miejscu siedzenie w mokrej pieluszce, jak już to w kupie albo zrobiła siku bedąc na dworzu i było zimno
mikrofibra to żaden szał ale zeby tak ni stąd ni owąd od niej czerwona pupa gdy wczesniej było oki - watpię

Ja używam głównie mikrofibrowych wkładek i dziecko ma lepszą pupę niż miała w jednorazówkach. Nie widzę różnicy między pieluszką z wkładem konopnym czy bambusowym a taką z mikrofibrą.

Córka nosiła kieszonki z wkładami z mikrofibry, synek też nosi i nic nigdy się nie działo. Też nie zauważyłam aby grzały jakoś specjalnie bardziej niż innej pieluchy. Raczej porównywalnie. W każdej pieluszce jest ciepło przy pupie i tak ma być :) byle by nie było gorąco czyli powyżej 36,6 ;)

mi sie zdaje, ze z mikrofibra to nawet lepiej oddycha niz z konopnymi. nie wiem, takie mam wrazenie. my mamy jakies takie zbite i grube te konopie. a mikrofibra taka miekka i porowata sie wydaje. nie zebym ja lubila jakos specjalnie, ale zla nie jest.

Anastazja robi kupe na nocnik, a jak zrobi siku to od razu zdejmuje pieluche. Moze cos zjadla, bo teraz z pupa ok