Skoro nie ma podforum HUMOR (a może by powstał....?) to muszę tutaj to wkleić. Ubawiłam się setnie, szczególnie z opisywanej sceny rozmowy telefonicznej. :lool:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,tit...wiadomosc.html
Wersja do druku
Skoro nie ma podforum HUMOR (a może by powstał....?) to muszę tutaj to wkleić. Ubawiłam się setnie, szczególnie z opisywanej sceny rozmowy telefonicznej. :lool:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,tit...wiadomosc.html