Wersja do druku
kupilybyscie chuste, ktora jest pozaciagana w paru miejscach,ale ma swietna cene. Znalazlam indio rubinrot na TBW rozmiar 6 za jedyne 75 dolarow :shock: bardzo tanio. Czy zaciagniecia da sie naprawic?
tu jest link jak Wam sie chce rzucic okiemhttp://www.thebabywearer.com/forum ... nrot+indio
Takie zaciągnięcia bardzo łatwo się naprawia, więc ja bym kupiła, ale patrząc na daty, to wątpię żeby jeszcze było aktualne.
ta dziewczyna ktora kupila wtedy teraz sprzedaje :)Cytat:
Zamieszczone przez joawoj
jak sie naprawia takie zaciagniecia?
moje indio rubinrot jest stare i nie ma nawet oznaczonego środka, a właśnie ma zaciągnięcia, ja z nimi narazie nic nie robię, bo mi nie przeszkadzają :)
prawdopodobnie można je oddać do takiej pani, która naprawia pończochy, ale nie wiem, czy ten zawód jeszcze istnieje :)
na mój gust (i z doświadczenia) wiem, że takie przechodzone Indio nie trzyma tak fajnie jak mniej używane
robi się mało elastyczne
i chusta prawie wcale nie pracuje
tak było z dwoma moimi bardzo używanymi indio
zaciągnięcia zasadniczo nie przeszkadzały
kobra - jest gdzies link o zaciagnieciach jak je naprawiac, moge Ci pozniej podrzucic. Wszystko zalezy chyba jak duze sa te zaciagniecia
aha, czyli w przypadku indio im nowsze tym lepsze? Zawsze myslalam ze im chusta bardziej zlamana tym lepsza :bduh: zapytam sprzedajaca ile ten rubinrot mial przed nia wlascicieli i czy wie z ktorego jest rokuCytat:
Zamieszczone przez pinaska
nitka, dzieki za link :D
mim zdaniem przy indio ta zasada nie działaCytat:
Zamieszczone przez kobra
ale ja w ogóle preferuję chusty niezłamane :)
znalazlam jeszcze jedno cudo, APLX za 75 zielonych. Piekny jest tylko nie wiem nic na jego temat. Czy nadaje sie dla drobnej osoby?http://www.thebabywearer.com/forum/s...d.php?t=279118
To do Lindy pytanie :)Cytat:
Zamieszczone przez kobra
A co do gorszego noszenia używanych Indio, to pierwsze słyszę :shock:
Ja mam jedno baaardzo wysłużone i uważam, że jest świetne :D . Na pewno nie gorsze od nowych (takie też mam, więc mam porównanie), ale może to zależy od egzemplarza w takim razie?
A jeżeli chodzi o naprawianie zaciągnięć, to trzeba je igłą podzielić na dużo mniejszych zaciągnięć (przeciągając igłą zaciągniętą nitkę w obie strony), a potem powyciągać chustę we wszystkich możliwych kierunkach i uprać. Działa :D
Kobra, drobna osoba na pewno nie jestem :wink:
Linda dzieki wlasnie wyslalm do Ciebie pw, nie czytaj nawet :)
Bylam strasznie napalona na manduke,ale pas biodrowy jest na mnie za duzy nawet jak zmniejsze na maksa, mam nadzieje,ze w APLX sie da zmniejszyc bardziej
zerknelam na ten link, sliczne nosidlo, super cena. W przypadku APLX trzeba zwrocic uwage czy nie maja wyciecia pod klamerkami pasow naramiennych, jesli tak, to starej generacji nosidlo. To wydaje sie byc nowe, ja za swoj w UK placilam 70 funtow, wiec to super cena. Kup, jezeli tobie sie podoba, na pewno znajdzie sie chetny, gdyby ten APLX ci nie pasowal
Ja miałam przyjemność noszenia w APLX Lindy i powiem szczerze że przy ściągniętych na maksa pasach było mi nadal ciut za luźno :( natomiast Daniel był zachwycony, no ale on bardziej rosły ode mnie :P samo nosidło piękne :D
Dagmara ile masz w talii? porownam do swojej i bede wiedziala czy bedzie na mnie pasowalo :D
Wiesz co chyba koło 60 myślę, postaram się jutro zmierzyć, tylko dla mnie to w ramionach było za luźno :D
60? :shock:
Jesli w ramionach to sie nie mierz w talii tylko w ramionach :lol:
To jutro bo nie mam tu cm, a nie chcę hałasować...
A co z tą 60 - za dużo?? :roll:
jejku...kiedy ja miałam 60 w talii :lol: :lol: chyba 8 klasa to była :roll: